Jeszcze kilka lat temu budynek, w którym znajduje się popularna restauracja, był pizzerią "Janosik".
To właśnie tam stołowała się ekipa "Kuchennych Rewolucji", która zmieniała na lepsze knajpę "Kiełbacha i Korale". Kilka lat później nowy dzierżawca budynku zamknął pizzerię i postanowił otworzyć w niej restaurację. Gwiazda "Kuchennych Rewolucji" zgodziła się na stałą współpracę. "Doradzam w kwestiach kulinarnych i gastronomicznych, mam wpływ na wystrój lokalu. Wszelkie decyzje biznesowe należą do właściciela restauracji. Kwestie jakiejkolwiek rozbudowy tak restauracji, jak i sklepu stacjonarnego, leżą wyłącznie w gestii osób zarządzających obiektem i nie zależą w żadnym stopniu od mojej wiedzy, zgody czy opinii" - oświadczyła Gessler na Facebooku. Restauratorka została ostatnio wywołana do przysłowiowej tablicy, bo Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego z Zakopanego odkrył, że "Schronisko Smaków" powiększyło się o oszklone tarasy i pawilon handlowy. "Oba obiekty to samowola budowlana" - wyjaśnił "Gazecie Krakowskiej" Jan Kęsek, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego z Zakopanego. "Ten sklep nie miał prawa tam powstać i już kilka tygodni temu wydaliśmy jego właścicielom nakaz rozbiórki oraz nałożyliśmy na nich karę. Ci odwołali się jednak do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i tam sprawa jest rozpatrywana" - dodał. Wywiad z właścicielem lokalu na następnej stronie...
Nam udało się porozmawiać z Łukaszem Zadylakiem, właścicielem "Schroniska Smaków". Oto co mówi:
Czy Magda Gessler wiedziała o nieprawidłowościach przy przebudowie "Schroniska smaków"?
- Magda Gessler nie jest właścicielką restauracji "Schronisko Smaków" ani sklepu "Spiżarnia Schroniska Smaków". Nie podejmowała ona jakichkolwiek decyzji w zakresie ich rozbudowy. Współpracuję z panią Magdą od wielu lat na podstawie umowy o współpracę, w ramach której doradza nam ona w kwestiach kulinarnych i gastronomicznych, jednakże, co należy podkreślić, wszelkie decyzje biznesowe należą wyłącznie do mnie. Pani Magda nie wiedziała o tym, że nie wystąpiliśmy o pozwolenie na rozbudowę budynku, w którym mieści się restauracja. Tym samym wszystkie dotychczasowe doniesienia medialne są nieprawdziwe. Czy to miejsce należy do pana? - Nieruchomość, na której znajduje się restauracja, nie jest moją własnością. Wynajmuję ten teren i budynek na nim posadowiony.
Co zamierza pan zrobić z zaleceniami urzędników?
- Tak jak każdy obywatel, będę stosować się do wszelkich prawomocnych decyzji, które zostaną wydane wobec mojej osoby.
Dlaczego podjął pan decyzje, które spotkały się teraz ze sprzeciwem urzędników?
- Są to kwestie biznesowe. Pewne decyzje zostały podjęte i odbiły się szerokim echem ze względu na nieprawdziwe doniesienia medialne. Dla mnie najważniejsza zawsze była i zawsze będzie satysfakcja każdego klienta, który przychodzi do restauracji "Schronisko Smaków" lub nabywa produkty w "Spiżarni Schroniska Smaków". Komfort i zadowolenie konsumenckie są dla mnie kluczowe. Co będzie, kiedy np. nielegalnie wybudowany taras zawali się i zginą ludzie? Byłby to wtedy kolejny wypadek w Bukowinie z powodu wadliwych lub nielegalnych konstrukcji... - Wszystkie prace zostały wykonane na podstawie planów architektonicznych przez profesjonalnych wykonawców. Proszę pamiętać, że brak zgłoszenia prac bądź uzyskania pozwolenia na budowę nie stanowi samoistnie o nieprawidłowości wykonanych prac. Tym samym nawet gdyby rozbudowa restauracji została uznana za samowolę budowlaną, to nie można byłoby powiedzieć, że stanowi ona zagrożenia dla życia ludzkiego. Każda nasza decyzja ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa i wygody dla naszych klientów.
Zobacz również:
***Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
