Aktorka zniknęła z popularnego tasiemca latem ubiegłego roku. Co ciekawe, paparazzi do dziś nie wykryli, że powodem była ciąża.
Dziewczynka urodziła w tajemnicy, Powierza nie chciała bowiem robić ze swojego stanu i porodu "medialnego cyrku", jak wiele celebrytek.
"To było bardzo oczekiwane dziecko" - opowiada "Twojemu Imperium".
"Helenka urodziła się dziewiętnastego marca. Ważyła prawie cztery kilogramy i miała pięćdziesiąt cztery centymetry wzrostu. Jest zdrowa i śliczna. To najpiękniejsze, najmądrzejsze i najbardziej pogodne dziecko, jakie przyszło na świat" - podkreśla.
Swoją ciążę 35-latka wspomina jako "dobre doświadczenie". Nie miała mdłości i innych związanych z tym stanem problemów. Czuła się wręcz znakomicie, uprawiała sporty i nie musiała oszczędzać się do siódmego miesiąca ciąży. Zmęczył ją za to sam poród przez cesarskie cięcie.
"Na własnej skórze doświadczyłam, że jeśli ciąża przebiega normalnie, kobieta wręcz w niej rozkwita. Teraz też mam wiele energii i siły, żeby opiekować się i cieszyć córeczką" - tłumaczy.
Małą chce wychowywać bez udziału opiekunek. Jak mówi, Helenką zajmuje się na spółkę z Łukaszem, partnerem życiowym, biznesmenem w branży meblarskiej, który wprawdzie dużo pracuje, ale zawsze kąpie Helenę, zmienia pieluszki, usypia i stara się spędzać z rodziną możliwie najwięcej czasu.
"Ja z córeczką jestem dwadzieścia cztery godziny na dobę. Mała jeździ ze mną nawet na zakupy i do dentysty. Zabieram ją wszędzie w nosidełku i ona wydaje się być z tego bardzo zadowolona. Czasami, oczywiście, potrafi mi dać trochę w kość. Ale gorszych dni od jej urodzenia było zaledwie kilka" - śmieje się aktorka.
"Karmię ją piersią, dlatego bardzo uważam na to, co jem. W ciąży przytyłam, więc dieta pozwoli mi też szybciej wrócić do dawnej figury. Używam specjalnych proszków do prania dla dzieci, ale nie gotuję każdej sztuki bielizny, nie prasuję wszystkiego. Wychodzę z małą na długie spacery, bez względu na pogodę. To się sprawdza, bo Helenka nie ma żadnej alergii i do tej pory nie złapała nawet kataru".
Po odejściu z Klanu" Powierza, z wykształcenia filozof i historyk sztuki, prowadziła warsztaty teatralne oraz szkolenia z autoprezentacji i emisji głosu. Obecnie podyplomowo studiuje logopedię i chce rozwijać się w tym kierunku.
Deklaruje jednak, że do aktorstwa wróci, gdy już będzie w formie.
Zobacz również:
