Małgorzata Pieńkowska na dużym ekranie zadebiutowała w 1986 roku i od razu zyskała sympatię widzów, jednak większość osób kojarzy ją z serialu "M jak miłość", gdzie od 24 lat odgrywa rolę Marysi. W latach 1991-2005 była żoną Jacka Sobali, z którym doczekała się córki Iny.
Jak się okazało, 33-latka od zawsze marzyła o karierze aktorskiej, jednak jej sławna mama wcale nie była zachwycona z tego powodu...
Córka Pieńkowskiej też została aktorką. Gwiazda "M jak..." tego nie chciała
Nie od dziś wiadomo, że dzieci sławnych aktorów i aktorek idą w ich ślady, a show-biznes przepełniony jest pociechami innych sław. Do ich grona postanowiła dołączyć Ina Sobala, która, podobnie jak jej mama, szlifowała warsztat aktorski na planie "M jak miłość".
Artystce zamarzyły się również inne produkcje, a niebawem widzowie będą mogli podziwiać jej talent w kolejnej części "Listów do M.".
Teraz 33-latka przyznaje, że sama nie spodziewała się, że jej kariera nabierze tak dużego rozpędu.
"Pracuję, utrzymuję się z tego. Aktualne czasy są tak szalone, to jest prawdziwy rollercoaster i nigdy nie wiadomo co się wydarzy" - przyznała w rozmowie z "Co za tydzień".
Jak się jednak okazało, o mały włos, a Ina wybrałaby inną ścieżkę zawodową. Podobno do jej pomysłu o zostaniu aktorką serialową sceptycznie nastawiona była sama Małgorzata Pieńkowska.
"Moja mama raczej mnie zniechęcała i mówiła, żebym nie przyjmowała propozycji, które mogą mnie nauczyć złych rzeczy, które będą oparte na szybkości i że nie będzie można nad tym kunsztem popracować" - dodała w tym samym wywiadzie.
Ostatecznie 33-latce udało się przebić i dziś staje się rozpoznawalna, a także może poszczycić się coraz to nowszymi i ciekawszymi rolami, nie tylko w serialach.
Przeczytajcie również:
Sekret Małgorzaty Pieńkowskiej wyszedł na jaw. Długo się tego wstydziła
