Kasia jakiś czas temu wywołała sporą sensację, przyznając się do swojego homoseksualizmu. Na łamach jednego z kolorowych pism z dumą oświadczała, że "kocha inną kobietę".
Córka znanej reżyserki nie ukrywa, że bardzo liczyła na przegłosowanie projektu ustawy o związkach partnerskich. Niestety posłowie zdecydowali inaczej.
Kasia wraz z mamą czują się oszukane przez partię, na którą wspólnie głosowały. Teraz Adamik poważnie rozważa, czy wraz z ukochaną nie wyjechać z kraju.
"Kilka lat temu wróciłam do Polski i widzę, jak bardzo takiej ustawy brakuje. Zastanawiam się, czy się stąd nie wyprowadzić i żyć w innym kraju, w normalnych warunkach prawnych" - oświadcza na łamach "Newseeka".
Dziewczyna obecną sytuację prawną bardzo dotkliwie odczuła dwa lata temu, kiedy to miała poważny wypadek, a jej partnerka nie mogła uzyskać w szpitalu żadnych informacji o stanie jej zdrowia.
"Dziś jestem przekonana, że możliwość zawarcia zwązku partnerskiego to absolutna podstawa. Możliwość zarejestrowania związku partnerskiego to również kwestia tożsamościowa: dawałaby poczucie, że człowiek jest we własnym kraju pełnoprawnym obywatelem , a nie kimś drugiej kategorii" - podkreśla Adamik.
Córkę w pełni popiera jej mama, której również nie podoba się obecna sytuacja w naszym kraju. Holland stwierdziła, że Polska była kiedyś jednym z pierwszych krajów, w którym zlikwidowano kary za homoseksualizm i dano wyborcze prawa kobietom. Stwierdza, że to, co teraz przezywamy, stanowi "ogromny regres w rozwoju naszego społeczeństwa".
Zgadzacie się?
Zobacz również:
