Izabela Trojanowska - od Budki Suflera po "Klan"
Izabela Trojanowska obecna jest w polskim show-biznesie od kilku dekad. O karierze scenicznej marzyła już od najmłodszych lat. Pierwsze kroki na drodze zawodowej stawiała jako nastolatka - śpiewała wówczas utwory z repertuaru takich gwiazd jak Sława Przybylska czy Anna German. Brała także udział w konkursach i festiwalach.
Przełom w jej karierze nastąpił na początku lat osiemdziesiątych, kiedy to wraz z Budką Suflera i Stalowym Bagażem podbijała polskie listy przebojów kolejnymi hitami. Charyzmatyczna artystka w kolejnych dekadach była jedną z największych gwiazd rodzimej estrady, sprzedawała mnóstwo płyt, a na jej koncertach pojawiały się tłumy słuchaczy.
W 1997 roku Izabela Trojanowska dołączyła do obsady "Klanu" i z najdłużej emitowaną w naszej telewizji telenowelą związana jest do dziś.
Córka Izabeli Trojanowskiej nie poszła w ślady słynnej mamy
Piosenkarka i aktorka może pochwalić się również udanym życiem prywatnym - od 1979 roku związana jest z Markiem Trojanowskim, z którym doczekała się córki. Roxana ma dziś już 33 lata i chociaż wielu fanów serialowej Moniki Ross liczyło na to, że jej pociecha pójdzie w ślady słynnej mamy, dziewczyna po maturze wybrała się na studia prawnicze i na stałe zamieszkała w Berlinie.
Tam ma okazję realizować się zawodowo, o czym Izabela Trojanowska opowiedziała w jednym z najnowszych wywiadów.
"Moja córka została niedawno prawniczką. Niedawno skończyła aplikację adwokacką w Niemczech" - zdradziła w wideo-podcaście "Złota Scena: Legendy Show-biznesu".
69-latka nie ukrywa, że jest z niej bardzo dumna i przyznaje, że pomimo wspaniałej kariery muzycznej i filmowej, to właśnie sukcesy Roxany są dla niej największą radością.
"Urządziłam się dobrze. Gratulujesz mi wspaniałej córki, która jest skromną, bardzo sprawiedliwą w życiu osobą. To chyba mój największy sukces" - dodała.
Zobacz też:
Izabela Trojanowska nie rozumie decyzji Barbary Bursztynowicz. Tak oceniła decyzję gwiazdy "Klanu"
Tomasz Bednarek wciąż nie może uwierzyć w decyzję Bursztynowicz. Zaapelował o powrót
