Bardzo liczyła, że córka przejmie po niej pałeczkę i z czasem zastąpi ją w firmie produkującej m.in. popularny magazyn kulinarny "Ewa gotuje". Widziała w niej godną następczynię, bo Aleksandra też jest ambitna, pracowita, kreatywna i zawsze działa z pasją.
Do tego świetnie orientuje się w telewizyjnej branży i doskonale wypada przed kamerami, o czym mogliśmy przekonać się trzy lata temu, gdy córka Ewy Wachowicz była gościem specjalnym programu "Top Chef".
Okazuje się jednak, że córka gwiazdy chce iść własną drogą, z dala od blasku fleszy i świata biznesu. Choć krakowscy przyjaciele mamy widzą w niej artystkę. - Ola ma talent plastyczny - ją samą bardziej pasjonuje świat nauki.
Jedyna córka Ewy lubi spędzać czas nad książkami, jej pasją są przedmioty ścisłe. Doskonale zdała maturę. - Ważniejsze są dla niej książki niż konkursy piękności - potwierdza dumna mama.
Wachowicz mocno trzymała kciuki, żeby jej ukochana jedynaczka dostała się na wymarzony kierunek studiów. Właśnie zrobiła ku temu pierwszy krok - została studentką Politechniki Krakowskiej. Ola chce zostać inżynierem, dlatego studiuje budownictwo.
- Wychowanie dziecka polega na tym, żeby wspierać je w tym, jakie ono jest... - mówi Ewa.
Choć chciałaby oddać firmę w ręce córki, jest mądrą mamą i nie ingeruje w jej wybory. Cieszy się szczęściem Oli, która od kilku tygodni jest dumną studentką i swoimi studiami jest zafascynowana. Dla matki jest najważniejsze, żeby córka mogła spełniać swoje własne marzenia.
***Zobacz więcej materiałów:
