Aktorka prowadzi bardzo intensywny tryb życia. Tak jest od lat.
Wychowuje gromadkę dzieci, gra w filmach, udziela się charytatywnie.
W ostatnich miesiącach głośno też było o jej dramatycznej decyzji o usunięci piersi w obawie przed rakiem, którym jest genetycznie obarczona.
Teraz wszystko miało już być dobrze.
Niestety, z planu zdjęciowego jej najnowszego filmu płyną nie najlepsze wiadomości.
Jak donosi "National Enquirer" kilka dni temu Angie zemdlała podczas kręcenia jednej ze scen. Zdarzenie wyglądało naprawdę poważnie.
"Kiedy Angelina upadła na ziemię, część ekipy zupełnie nie wiedziała, co się dzieje. Wszyscy do niej podbiegliśmy. Byliśmy przerażeni. Myśleliśmy, że nie żyje. Po ocknięciu wyglądała na poważnie chorą. Była okropnie blada i z trudem oddychała. Nie zgodziła się jednak pojechać do szpitala" - donosi źródło gazety.
Aktorkę od lat podejrzewa się o anoreksję. Jej szczupła sylwetka nieraz budziła poważne obawy.
Czy to jest powód jej nagłego zasłabnięcia?
Zobacz również:
