Borucowie o tym, że spodziewają się dziecka, poinformowali pod koniec grudnia. Ostatnio radosne chwile przerwał nieszczęśliwy wypadek Sary. Żona piłkarza spadła ze schodów! Wszystko zrelacjonował na swoim Instagramie."Opowiadam to ku przestrodze wszystkich kobiet, które są w ciąży. Dwa dni temu spadłam ze schodów, zsunęłam się, byłam w skarpetkach. Całe szczęście upadłam na tyłek i na łokieć. Nie zdążyłam się niczego złapać, bo niosłam pranie w rękach. Powiem wam, że to jest tak traumatyczne przeżycie, tak się wystraszyłam" - wyznała Boruc.
Oczywiście w jej stanie każdy taki upadek należy traktować bardzo poważnie. Boruc najadła się strachu, gdyż dziecko chwilowo przestało się ruszać!
"Dziecko pod wpływem stresu przestaje się ruszać, więc nie mogłam sprawdzić, czy wszystko jest ok. Dopiero jak się położyłam, uspokoiłam, położyłam się na lewym boku, wypiłam coś słodkiego, to wtedy młody zaczął się ruszać i wiedziałam, że już wszystko jest dobrze" - zapewniła.
Na koniec Sara zdradziła, że termin porodu przypada na przełom kwietnia i maja.Trzymamy zatem kciuki, by wszystko przebiegło bezproblemowo!
***
Zobacz więcej materiałów:
