W Siemianowicach Śląskich odbył się niedawno wyjątkowy koncert, na którym wystąpili Dawid i Agnieszka. Idol nastolatek miał swym występem rozgrzać publiczność i przygotować na koncert gwiazdy wieczoru. Niestety, swym zachowaniem podobno nieźle rozwścieczył Chylińską. Co takiego się stało?Jak informuje "Fakt", Dawid spóźnił się na koncert ponad godzinę! Do wyjścia na scenę też specjalnie się nie palił..."Zrobił aferę, że w jego garderobie brakuje awokado i siemienia lnianego oraz miski dla jego psa. Nie chciał wyjść na scenę, przez co opóźnił także koncert Agnieszki" - ujawnia informator tabloidu.Chylińska nie dała sobie jednak w kaszę dmuchać i nieźle pogoniła "polskiego Biebera", każąc mu skrócić koncert o połowę! Źródło gazety informuje, że wokalistka chodziła wściekła przez cały wieczór. Menedżerce kazała, by ta na przyszłość nie zgadzała się na ich wspólne wystąpienia. Agnieszka nie toleruje bowiem osób, którym brakuje "pokory i szacunku do pracy innych". Na razie żadna ze stron nie zdementowała rewelacji tabloidu.
