"Zostałem poinformowany, że nie jestem ponoć prawdziwy. Dziękuję za okazaną życzliwość. Bóg mi naprawdę błogosławi. Proszę, cieszcie się moimi projektami i jeżeli cokolwiek wam się podoba, z chęcią zaprojektuję coś dla was" - napisał w jednym z postów Christian.
Trudno uwierzyć, by w dobie internetu i tak dużego rozwoju technologicznego, znany projektant funkcjonował bez podstawowych środków komunikacji ze światem. To wzbudziło sporo podejrzeń co do wiarygodności eksperta.
Światowej sławi projektanci, wiedzą przecież, jak ważna jest obecność w social mediach i jak ogromną rolę odgrywa promocja w sieci. Najwidoczniej, słynny ekspert nie musiał do tej pory korzystać z mediów społecznościowych...
Interesującą poszlakę znalazła również dziennikarka OKO.press, Agata Szczęśniak, która znalazła na portalu Linkedin profil łudząco przypominający "amerykańskiego projektanta" z TVP. Mężczyzna widniał jednak pod zupełnie innym nazwiskiem, które sugerowało polskie pochodzenie.
Christian Fabianiec, bo tak nazywał się znaleziony przez dziennikarkę mężczyzna, studiował na Robert Morris University w Chicago, a od 2012 roku prowadzi własną firmę. Prawdopodobnie znaleziony na portalu użytkownik urodził się w Polsce i bardzo dobrze zna ojczysty język. Niestety, dziwnym trafem profil został usunięty z LinkedIn.
Co myślicie o tej sprawie?
***
Zobacz więcej materiałów wideo: