Jeszcze niedawno Borys był szczęśliwym człowiekiem - jego kariera prężnie się rozwijała, miał u boku ukochaną kobietę oraz córeczkę. Niestety, związek z Marią Bulandą (29 l.) nie wytrzymał próby czasu. Ukochana zawiodła go:
"Marysia cisnęła go, żeby chodzić po bankietach. Nie chciała rozmawiać o trudach jego pracy" - zdradził magazynowi "Świat & Ludzie" znajomy Szyca.
Po rozstaniu aktor całkowicie się załamał. Stał się uciążliwy dla otoczenia, zaczął zaniedbywać obowiązki w pracy oraz zaglądać do kieliszka:
"Nieraz przerywaliśmy zdjęcia, bo pojawiał się na planie spóźniony i wstawiony, często zapominał tekstu. Reżyser i ekipa mieli już tego dosyć. Czekali na koniec zdjęć" - wspomina jedna z osób, która pracowała z Borysem.
Aktorka grająca z nim w serialu "Oficer" ma inną teorię na temat dziwnego zachowania kolegi po fachu: "Borys się pogubił. Sława spadła na niego zbyt szybko. Zapomina co to pokora".
Szyc staje się coraz bardziej sfrustrowany. Która ma ochotę skleić jego złamane serce i nauczyć go dystansu do popularności?
Zaprenumeruj Biuletyn Pomponika na tej stronie!








