Reklama
Reklama

Blonsky pochwalił się przystojnym ojcem. Fanki widzą w nim Massimo z "365 dni"

Kacper Blonsky w intranecie pochwalił się metamorfozą ojca. 51-letni Wojtek w jeden dzień zmienił nie tylko styl, ale również fryzurę. 26-letni influncer jest bardzo dumny z filmiku z tatą w roli głównej i już zapowiedział, że na tym nie ma zamiaru poprzestać!

Kacper Błoński, znany również jako "Blonsky", od lat należy do czołowych influencerów z Polski. Sławę zyskał za sprawą Teamu X. Jest również twórcą popularnego kanału na youtubue i utworu "Eluwina". Celebryta spełnia się również w oktagonie, a ostatnio głośno jest o jego związku z Young Leosią.

26-latek robi, co może, by bez przerwy wzbudzać zainteresowanie fanów i nie wypaść z kręgu popularnych twórców, a ostatnio ochoczo oglądanym materiale w sieci jest jego najnowszy filmik, w którym prezentuje przemianę 51-letniego ojca w "najstarszego crushera w Polsce".

Reklama

Blonsky pokazał ojca. Fanki przecierają oczy ze zdziwienia

Blonsky na Instagramie pokazał kilka zdjęć swojego ojca Wojtka. Jak sam napisał, postanowił zafundować mu metamorfozę i zabrał go do najlepszych stylistów i butików w Warszawie. Celebryta nie kryje radości i uważa, że obecnie jego tata jest "najstarszym crushem w mieście".

Na zatłoczonym obrazku widzimy wyszykowanego ojca influencera. Zmieniona została nie tylko stylówka, ale również fryzura. Kacper zapowiedział również, że do zakupów nowych fatałaszków ma zamiar zachęcić również mamę.

Fanki w mig zachwyciły się nowym wyglądem, a pod postem nie szczędziły komplementów w stronę ojca Kacpra. Niektóre nawet pokusiły się o spostrzeżenie, że 51-latek przypomina Massimo z filmu "365 dni".

"Kopara opada; Hot; Jaki młodzieniaszek; Massimo trochę; Jak Don Massimo Michele Morrone" - pisały uradowane.

Też widzicie podobieństwo do aktora?

Przeczytajcie również:

Lil Masti i jej ukochany przeszli szokującą metamorfozę. Fani nie są zachwyceni ich nowym wyglądem

EKIPA zbuduje nową siedzibę. Milionowa i luksusowa inwestycja powstanie pod Krakowem

Sobel powraca z nowym singlem. Szykuje coś z Frizem i Tede?

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama