Biedroń i Śmiszek ostro w wywiadzie: "Beata Kempa dywaguje, czy ja jestem żoną czy mężem"

Aktualizacja
Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek
Robert Biedroń i Krzysztof ŚmiszekWojciech Strożyk REPORTEREast News
Chcąc zdyskredytować moje kompetencje jako prawnika, wyautowała mnie podczas wywiadu telewizyjnego. Z dzisiejszej perspektywy widać, że to był stracony czas, daliśmy się oszukać PO.
Pamiętasz ten rechot połowy posłów, gdy on na pierwszym posiedzeniu użył sformułowania, że coś jest „poniżej pasa”? Innych skojarzeń z gejem niż seksualne być nie mogło. Tymczasem dziś nawet przez zajadłych homofobów jestem traktowany bardziej po ludzku, nie jestem dziwolągiem w Sejmie, a Robert przez pierwszy okres właśnie tak funkcjonował i musiał to przyjąć na klatę. Dziś nawet jak Beata Kempa dywaguje, czy ja jestem żoną czy mężem dla Roberta, nie pada to na żyzną glebę, spotyka się z potępieniem.

Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek o osobach LGBT

Społeczność LGBT w Polsce musi zrozumieć, że robienie z nas kozła ofiarnego jest skuteczne tylko dlatego, że wielu z nas wciąż siedzi w szafach. Gdy się masowo wyemancypujemy, wyzwolimy, PiS nie będzie w stanie nami straszyć – społeczeństwo będzie wiedziało, że nie jesteśmy żadnym realnym zagrożeniem, bo po prostu ludzie będą nas znali. PiS i wszelkie inne partie nieustannie robią badania opinii publicznej i jeśli dostrzegają jakiś temat, który dzieli społeczeństwo, to go podkręcają. Szczują, tworząc zagrożenie, którego realnie nie ma.
Społeczność LGBT jeszcze nie do końca zrozumiała, że musimy myśleć i działać politycznie. Ale przynajmniej jesteśmy już na tej drodze. Kilka lat temu o równości małżeńskiej na poważnie mówili tylko aktywiści. Dziś już tak nie jest – w czerwcu 2020 roku złożyliśmy jako Lewica projekt ustawy o równości małżeńskiej. Oczywiście nawet nie był przez Sejm jeszcze dyskutowany, ale przynajmniej znalazła się już grupa parlamentarzystów gotowa taki projekt poprzeć.
Gdy jakąś grupę odczłowieczasz, to chcesz ukryć fakt, że taki Biedroń, jak by nie było osoba LGBT, jednak jest normalnym człowiekiem. Wolisz prezentować LGBT jako bezimienną, złowrogą masę. Jak miałbyś ludzi przestraszyć mną i Krzyśkiem? My funkcjonujemy jak zwykła, chyba nawet dość konserwatywna rodzina, tyle że bez równych praw.
Joanna Jędrzejczyk nie chce mieszkać w USA!pomponik.tv
pomponik.pl
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?