Reklama
Reklama

Beyonce tyje i odwiedza narkomanów

Amerykańska gwiazda r'n'b Beyonce Knowles zdradziła, że przygotowując się do roli piosenkarki bluesowo-jazzowej Etty James w filmie "Cadillac Records" przytyła 9 kilogramów i była częstą bywalczynią brooklińskiego ośrodka dla narkomanów.

Okazuje się, że przybranie na wadze nie było najtrudniejszym zadaniem, jakie postawiła przed sobą perfekcjonistka Beyonce, żeby jak najlepiej zrozumieć odgrywaną przez siebie postać. Najbardziej obawiała się wizyty w ośrodku dla uzależnionych od narkotyków.

"Naprawdę się bałam. Nie wiedziałam, co tam zobaczę, ponieważ nigdy nie miałam kontaktu z narkomanami" - tłumaczyła artystka. "Nie chciałam zadawać niestosownych pytań, jednak przebywający w ośrodku ludzie byli bardzo otwarci. Nigdy nie oceniam, ale nie mogłam zrozumieć w jaki sposób mając dzieci i tyle rzeczy do stracenia, człowiek może to wszystko oddać w imię nałogu".

Reklama

Premiera musicalu i filmu biograficznego "Cadillac Recors" odbędzie się w amerykańskich kinach jeszcze w tym roku.

PAP/pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy