Jak dowiedział się "Fakt", bardzo prawdopodobnym powodem, dla którego Kozidrak jednak nie poprowadzi lubelskiej grupy w show Dwójki, jest fakt, że nie lubi dzielić się sławą. Podobno kiedy Beata dowiedziała się, że Górniak przyjęła propozycję wystąpienia w "Bitwie...", nawet 350 tysięcy złotych nie było w stanie przekonać jej, że czasem warto odpuścić.








