Basia Kurdej-Szatan jest jedną z największych gwiazd 10. edycji "Tańca z Gwiazdami". Jeszcze przed rozpoczęciem show wiele osób typowało ją jako zwyciężczynię programu.
Posłuchaj piosenki "Dzień Dobry, Kocham Cię" Barbary Kurdej-Szatan i Libera!
Pojawiły się głosy, że taneczny program Polsatu jest ustawiony. Przypomnijmy, że w pierwszym odcinku z programem pożegnała się piosenkarka Reni Jusis (45 l., sprawdź), która zgarnęła od jury sporo pochwał i otrzymała za taniec aż 22 punkty.
Największą wygraną okazała się Basia Kurdej-Szatan, której przyznano 29 punktów na 30 możliwych. Trzeba zaznaczyć, że faktycznie aktorka dobrze radziła sobie na parkiecie, ale dało się zauważyć pewne niedociągnięcia.
Głos w sprawie występu Basi postanowił zabrać Żora Korolyov (31 l.), czyli tancerz, którego widzowie mogli podziwiać w poprzednich sześciu edycjach. Żora skrytykował polsatowskie show i samą Basię.
"Z całym szacunkiem, za tango 29 pkt, słaba choreografia, połowa nie do rytmu...No, nie znam się na tańcu, niestety" - napisał na Facebooku Żora.
Tancerz zasugerował, że jury jest ślepe, gdyż niewłaściwie ocenia uczestników. Korolyow podkreśla, że zdaje sobie sprawę z tego, że teraz programy wygrywają osoby, które w danej chwili są najbardziej popularne, jednak od profesjonalnych tancerzy zasiadających w jury wymaga merytorycznej oceny.
Basia Kurdej-Szatan nie odniosła się do złośliwych pomówień. Aktorka woli skupić się na tańcu i dalszych treningach. Głos zabrała natomiast Katarzyna Wajda, która jest zastępcą dyrektor programowej Polsatu Niny Terentiew (73 l.).
"Można być sfrustrowanym brakiem zaproszenia do programu, ale te wszystkie zwyczajnie nieprawdziwe komentarze świadczą o piszącym" - napisała Wajda.
A wy co myślicie o całej tej sprawie? Myślicie, że rzeczywiście Basia jest zbyt faworyzowana?
***Zobacz więcej materiałów wideo:
