O Barbarze Sienkiewicz zrobiło się głośno, gdy okazało się, że została najstarszą pierworódką w Polsce.
W wieku 60 lat urodziła dwoje dzieci - Anię i Piotra.
Przy pomocy Olgierda Łukaszewicza i części środowiska aktorskiego kobieta rozpoczęła starania o przyznanie jej specjalnego zasiłku macierzyńskiego.
Napisała list do ówczesnej premier Ewy Kopacz, w którym prosiła o zapomogę.
Kancelaria Premiera w oficjalnym piśmie poinformowała wówczas, że "w ocenie wnioskodawczyni sytuacja, w której się znajduje, zapewne jest wyjątkowa, lecz jest to jedynie ocena subiektywna" i odmówiła prawa do świadczenia.
Jednak teraz sytuacja nieco się zmieniła.
Uchwalono zapowiadany przez Prawo i Sprawiedliwość program 500+ i Sienkiewicz może liczyć na wsparcie!
Jak informuje "Super Express", kobiecie przysługują pieniądze na każde dziecko, bowiem jej dochód jest niższy niż 800 zł na członka rodziny.
"To jest bufor bezpieczeństwa dla moich dzieci przez 18 lat. Takie światełko na ich drogę. Nie chcę oceniać i wracać do tego, którzy politycy i urzędnicy nam nie pomogli. Dziś po prostu cieszę się, że ktośpięknie pomyślał, zadbał o dzieci" - mówi w tabloidzie.
