Anna Popek do ekipy programu TVP1 dołączyła w 1999 roku. Od tego czasu regularnie pojawia się w programach Telewizji Publicznej. Dziennikarka od wielu lat bryluje również na warszawskich salonach. Niedawno dostała zaproszenie na przedpremierowy pokaz filmu biograficznego "Ania". Oczywiście skorzystała z zaproszenia i pojawiła się na wydarzeniu.
Anna Popek zmieniła fryzurę. Co za metamorfoza
Anna Popek od lat wierna była jednej i tej samej fryzurze. Na pokazie filmu zaskoczyła wszystkich gości, ponieważ pojawiła się w dość niecodziennym wydaniu. Gwiazda TVP zaprezentowała krótko ścięte włosy. 54-latka postawiła na przedziałek na środku oraz lekko wywinięte końcówki do góry.
W takiej fryzurze Anna prezentuje się znacznie lepiej. Swój look uzupełniła białą stylizacją, która odjęła jej kilka lat.
Dziennikarka postanowiła również dodać post na swoim instagramowym koncie. 54-latka była bardzo podekscytowana zbliżającą się premierą.
"Zaraz zacznie się premiera filmu "Ania" o Ani Przybylskiej. Należy spodziewać się wzruszeń. Mam tusz wodoodporny na szczęście" - napisała zachwycona Popek.
Anna Popek - kariera i życie prywatne
Anna Popek urodziła się 26 czerwca 1968 roku w Bytomiu. W 1987 roku ukończyła I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Smolenia w Bytomiu. Jest absolwentką filologii polskiej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. W tym czasie rozpoczęła pracę w mediach - została prezenterką TVP Katowice, a następnie pracowała we wrocławskim oddziale TVP, gdzie prowadziła program informacyjny "Fakty".
Po przeprowadzce do Warszawy, gdzie ukończyła zaoczne podyplomowe Studium Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, trafiła na staż do redakcji ekonomicznej "Panoramy", wkrótce zostając prowadzącą południowego wydania ekonomicznego. Przeszła kurs BBC przygotowujący do kompleksowej realizacji programów telewizyjnych.
Jej mężem był Andrzej Popek, z którym rozwiodła się pod koniec sierpnia 2011 roku po 16 latach małżeństwa. Mają dwie córki, Oliwię i Małgorzatę.
Zobacz też:
Anna Popek modli się i poucza: "Trzeba wykonywać swoje obowiązki"Anna Popek: ta wojna jest po to, żeby świat oprzytomniał. Codziennie chodzę na mszę
