Czy to możliwe? Już pierwsza ciąża Muchy była sporym zaskoczeniem, gwiazda "M jak miłość" do niedawna deklarowała bowiem, że nie zamierza być matką. "Lubię dzieci. Naprawdę lubię. Pod warunkiem, że nie są moje, że nie płaczą, że nie marudzą, że nie budzą mnie przed dziesiątą i nie jęczą" - pisała parę lat temu na swoim blogu.
Wiadomość o tym, że już niedługo urodzi swoje, kazała jej zweryfikować życiowe plany. Okazało się jednak, że Mucha nie tylko świetnie poradziła sobie w nowej sytuacji, ale też stała się nową ikoną spełnionej młodej matki: promiennej, zadbanej, godzącej nową życiową rolę z karierą.
Tym większe zamieszanie wywołała zatem na warszawskich salonach plotka, że za osiem miesięcy rodzina aktorki znów się powiększy i mała Stefania będzie miała rodzeństwo. Znajomy Muchy twierdzi, że na początku wiadomość o kolejnej ciąży była dla niej szokiem. Teraz gwiazda powoli zaczyna dostrzegać plusy tej sytuacji. "Jest szczęśliwa" - zdradził.
OD REDAKCJI: News został opublikowany 1 kwietnia w ramach primaaprilisowego żartu.
