Gdy po dłuższej przerwie pojawiła się w mediach, wszyscy przecierali oczy ze zdumienia. Nikt nie był w stanie uwierzyć, że ta seksowna i zgrabna blondynka to ta sama Anna Kalata.
Przedtem była posłanka nie należała do najszczuplejszych osób. Oprócz tego dobierała kiepskie stylizacje oraz fryzury, które dodawały jej lat.
Anna Kalata nie tylko schudła, ale zmieniła całkiem swoją garderobę. W wyniku tej metamorfozy pojawiła się zupełnie inna kobieta!
52-latka spytana o to, jak udaje jej się utrzymać zgrabną sylwetkę nie ukrywa, że jest to bardzo ciężka praca.
"To nie jest tak, że coś człowiekowi jest dane raz na zawsze. Trzeba ciągle o siebie dbać. Trzeba zwracać uwagę, na to, co się je, ile się je i kiedy się je" - przestrzega była posłanka.
Anna Kaleta skomentowała również sylwetkę Dominiki Gwit, którą dopadł efekt jo-jo. Według byłej posłanki aktorka powinna pomyśleć o zrzuceniu kilku kilogramów nie po to, aby wyglądać zgrabnie, ale po to, by zadbać o zdrowie, które może być w niebezpieczeństwie.
(WideoPortal / x-news)
Zgadzacie się z jej opinią?
Zobacz również:
