Gwiazda ostatnio zaskoczyła szczerym wyznaniem. - Żałuję, że nie mam więcej dzieci. Zawsze wydawało mi się, że nie znam uczucia zazdrości, ale to nieprawda. Bo kiedy widzę kobietę w ciąży, to myślę sobie, że chętnie bym się z nią zamieniła. Ale już za późno, już się nie da - powiedziała w wywiadzie dla "Pani".
Anna Dymna ma tylko jednego syna. Michał w listopadzie skończył 34 lata. Swoje życie związał z muzyką, komponuje, gra na gitarze. Jego ojcem jest Zbigniew Szot, fizjoterapeuta i drugi mąż aktorki. Związek się rozpadł. Michał zmienił nazwisko na Dymny.
- Syn to dla mnie skarb, bo po tych wszystkich wypadkach lekarze nie dawali mi szans na urodzenie dziecka - wyznaje artystka.
Już nie może się doczekać, kiedy jej jedynak założy rodzinę. Namawia go do tego. Ma nadzieję, że Michał zostanie ojcem i będzie miał więcej niż jedną pociechę.


***Zobacz więcej materiałów:








