Córka pastora światową liderką
Merkel jest najmłodszym dzieckiem pastora luterańskiego Horsta Kasnera i nauczycielki angielskiego i łaciny Herlindy Jentzsch. Od najmłodszych lat wykazywała cechy przywódcze, była m.in. zastępczynią przewodniczącej komunistycznej młodzieżówki FDJ i i udzielała się w towarzystwie przyjaźni enerdowsko-radzieckiej.
Nie marzyła jednak o wielkiej polityce, a zostaniu nauczycielką rosyjskiego lub fizyki. Jednym z jej marzeń z zupełnie przeciwnego bieguna zainteresowań było, aby zostać... łyżwiarką figurową. Kto by pomyślał!
Kulinarna fanatyczka i wielbicielka... kebabu
Angela Merkel niewiele mówi o swoim życiu prywatnym, ale jak na prawdziwą polityczkę przystało, zdarza się jej ujawnić co nieco w okresach przedwyborczych, gdy każdemu przydaje się zdobycie kilku punktów w rankingach sympatii wyborców. A nic tak nie ociepla wizerunku jak jedzenie! Jak na kanclerz Niemiec przystało, Merkel ma bardzo konkretne upodobania kulinarne i jak zapewnia, gotowanie w domu pozwala jej wyjść z roli politycznej liderki.
A co lubi najbardziej? Pieczoną kaczkę, placek ze śliwkami, pstrąga, sznycle, kartoflankę i... kebab. Podobno regularnie odwiedza jeden z Döner kebabów w berlińskiej dzielnicy rządowej. Miny innych klientów, gdy ją tam spotykają muszą być bezcenne!
Dwa śluby, dwóch mężów
O swojej romantycznej stronie Angela Merkel mówi niewiele lub wręcz nic, ale najwyraźniej znalazła sposób na szczęście w życiu prywatnym. Od 23 lat jest żoną Joachima Sauera, profesora chemii kwantowej. Nie mają razem dzieci, choć Sauer ma dwóch dorosłych synów z poprzedniego małżeństwa. Joachim nie jest jednak pierwszym mężem Angeli. Polityczka po raz pierwszy stanęła na ślubnym kobiercu w wieku zaledwie 23 lat, gdy poślubiła studenta fizyki Ulricha Merkela, po którym nazwisko nosi do dzisiaj. Ich małżeństwo przetrwało pięć lat. "Pewnego dnia spakowałam swoje rzeczy i się wyprowadziłam" - komentowała krótko tamten związek polityczka. Student fizyki, profesor chemii... Ma swój typ!
Studencki trunek
Wizerunek konkretnej, zdecydowanej polityczki mógłby sugerować, że żelazna Angela nie pozwala sobie na chwile słabości. Nic bardziej mylnego!
Wielka polityka to jeszcze większe stres, nie dziwi zatem, że i ona sięga czasami po kieliszek alkoholu. Ulubionym trunkiem polityczki jest... wiśniowe whisky. Legenda głosi, że pierwszy raz spróbowała jej jeszcze na studiach i od tamtej pory pozostaje jej wierna.
Zmieniła za to zdanie na temat innej używki, która towarzyszyła jej w tamtych latach, mianowicie papierosach. Jako studentka wypalała nawet paczkę dziennie, ale wkrótce rzuciła nałóg i od tamtej pory jest gorącą przeciwniczką palenia w miejscach publicznych. Na zdrowie!
Strach przed psami
W 1995 Merkel została zaatakowana przez psa i choć nieznane są szczegóły całego zajścia, wydarzenie okazało się dla niej bardzo traumatyczne. Do tego stopnia, że od tamtej pory niemiecka polityczka po prostu boi się psów i czuje się w ich towarzystwie mocno niekomfortowo. Wydawałoby się, że takiej informacji nie da się wykorzystać w celach politycznych, a jednak!
W 2007 na spotkanie z Merkel Władimir Putin zabrał swojego labradora i z uśmiechem obserwował poddenerwowanie Angeli. Polityk tłumaczył się potem, że nie zdawał sobie sprawy z lęku Merkel przed psami i w zamierzeniu miał to być "miły" gest. No cóż, chyba nie zdziwi to nikogo, jeśli powiemy, że wielu osób nie do końca uwierzyło w to tłumaczenie... W tym sama Merkel, która skomentowała później tę sytuację mówiąc, że Putin musiał to zrobić, aby udowodnić, że jest mężczyzną.
Polskie korzenie
Wielu Polaków, którzy nie przepadają za Markel pewnie odkryłoby ze zdziwieniem, że w niemiecka polityczka ma polskie korzenie. Jej panieńskie nazwisko kanclerz brzmi Kasner, a dziadek ze strony ojca pochodził z Poznania.
W 1915 roku został zaciągnięty do armii niemieckiej i walczył przeciwko Francji. Potem z nieznanych szerzej przyczyn znalazł się po drugiej stronie frontu i po kapitulacji Niemiec wrócił do Polski. Po zakończeniu wojny razem z ukochaną wyjechał do Berlina. Matka Merkel urodziła się natomiast w Gdańsku.
Królowa popularności
Politycy zazwyczaj muszą się mocno martwić o swoje poparcie czy słupki popularności w rankingach sympatii wyborców. Przez niemal całą swoją polityczną karierę Merkel nie spędzało to snu z powiek, bowiem od zawsze cieszyła się ogromną sympatią, a jej pragmatyczny sposób uprawiania polityki zjednywał sobie wielu wielbicieli. Prestiżowy magazyn "Forbes" regularnie umieszcza ją, jeśli nie na szczycie, to w czołówce zestawień najbardziej wpływowych kobiet na świecie.
W czym tkwi jej sukces? Stara się nie narażać opinii publicznej. Mieszka w wynajętym mieszkaniu, ciężko ją przyłapać na wystawnych kolacjach i bankietach, a w jej garażu nie stoją najnowsze modele drogich aut. Skromność jest cnotą, którą niemieckie społeczeństwo zawsze w niej ceniło. Jedno jest pewne - takiej polityczki na arenie międzynarodowej nie było nigdy wcześniej. Wypadałoby zadać sobie pytanie, czy doczekamy się wkrótce jej następczyni? Nie tylko w niemieckiej polityce, ale i międzynarodowej. A wy jakie macie zdanie o Angeli Merkel?
***
Zobacz więcej materiałów z życia gwiazd:
Więcej o newsów gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym INSTAGRAMIE
Daniel Martyniuk nie do poznania. Tak zmieniło się jego życie
Joan Collins przyjęła trzecią dawkę szczepionki! Tego jednak nie przewidziała
