Aneta Zając w końcu jest szczęśliwa! Jej nowy związek kwitnie!

Miłość Anety Zając (36 l.) kwitnie, ale latem jej związek z przystojnym muzykiem czeka poważna próba! Czy zakochani dadzą sobie radę?

Aneta Zając BaranowskiAKPA

Czyżby w nowym związku z Patrykiem Ignaczakiem (34 l.) nastąpił kryzys ledwie po dziesięciu miesiącach znajomości? Dzień zakochanych, 14 lutego, Aneta Zając znowu spędzi samotnie. Ale nie roni z tego powodu łez.

Ukochany jest liderem zespołu Audiofeels i w ten wieczór daje walentynkowy koncert we Włocławku. Nie ma więc powodu do niepokoju! Nowa znajomość aktorki nie wygląda raczej na niewiele znaczącą przygodę.

Poznały się już ich rodziny i przyjaciele, para coraz częściej wychodzi z ukrycia, ba, nawet daje "złapać się" paparazzim. Dopadli ich z fleszami na przejażdżce rowerowej. Zakochani byli bardzo sobą zajęci i wyglądali na bardzo szczęśliwych.

Aneta poznała ukochanego ze swoimi synami, Michałem i Robertem (8 l.), a chłopcy bardzo go polubili. Z informacji tygodnika "Świat i ludzie" wynika, że aktorka poznała już też małą Kornelię, 4-letnią córkę nowego partnera z jego związku z dziennikarką TVN Anną Wendzikowską (37 l.).

Miłość więc kwitnie, a para zakochanych robi bardziej śmiałe plany. Pierwszy krok na drodze ku przyszłości to wspólne wakacje. Bardzo chcieliby wyjechać tego lata ze swoimi pociechami na rodzinny urlop do Włoch. To będzie chwila prawdy dla ich związku. Czy uda im się stworzyć rodzinę pachtworkową?

O tym skrycie marzy gwiazda Polsatu. Ma już dosyć życia w samotności. Rodzina i przyjaciele regularnie namawiali ją, by zaufała jakiemuś mężczyźnie, ale rana po rozstaniu z byłym partnerem była głęboka i długo się goiła.

Jeszcze rok temu aktorka spędzała wieczory w pięknym mieszkaniu w Wilanowie tylko ze swoimi synami. Przypadkowe spotkanie z Patrykiem odmieniło jej życie. Zaufała raz jeszcze. Na tyle mocno, że pod koniec kwietnia, przy okazji swoich urodzin, na profilu internetowym opublikowała zdjęcie z pięknym bukietem kwiatów i podpisem: Na dworze i w sercu wiosna. Ta wiosna trwa do tej pory.

"Patryk jest troskliwy, odpowiedzialny i uczuciowy. Aneta przy nim odżyła, poczuła się bezpiecznie i jest szczęśliwa" - mówi jej przyjaciel. I niech tak zostanie!