70-letni prezenter w czwartek wieczorem zasłabł w swoim mieszkaniu i po trzykrotnej reanimacji trafił do szpitala MSW.
Jak dowiedział się "Super Express", przebywa obecnie na OIOM-ie, podłączony jest pod respirator i nadal nie odzyskał przytomności.
Jego córka, Urszula Chincz, nie chce komentować stanu zdrowia ojca: "W odpowiednim momencie wszystkiego się państwo dowiedzą" - powiedziała.
W minionym tygodniu dziennikarz ogłosił, że po jedenastu latach odchodzi z telewizyjnej "Panoramy". Z widzami miał pożegnać się w niedzielę.
"Jestem już zmęczony. Nie mogę ciągle tak zasuwać. Facet, który ma 70 lat, nie może robić 14 programów miesięcznie" - oznajmił.
Turski ma za sobą wygraną walkę z nowotworem, ostatnio zmagał się z cukrzycą. W trakcie jednego z programów nie czuł się dobrze. Portal braci Karnowskich zasugerował, że dziennikarz był pod wpływem alkoholu.
Telewizja Polska postanowiła skierować sprawę do sądu.
Zobacz również:
