Kąpiele w basenie i w morzu, opalanie, zwiedzanie, a nocą szaleństwo na dyskotekach - tak drugą połowę stycznia spędza Majka Jeżowska (59 l.).
Tuż po koncercie dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który był zwieńczeniem bardzo pracowitego sezonu, artystka spakowała walizki i wyruszyła na wyczekiwany urlop do egzotycznej Tajlandii.
Oczywiście nie sama. Towarzyszy jej paczka przyjaciół. Niewiele osób wie, że zalicza się do niej również piosenkarz Andrzej Piaseczny (49 l.). Okazuje się bowiem, że choć tę parę dzieli 10 lat różnicy wieku, to zdecydowanie więcej ich łączy.
Przyjaźnią się już od wielu lat. W zeszłym roku Majka Jeżowska obchodziła 40-lecie pracy artystycznej. Autorka takich hitów jak "Wszystkie dzieci nasze są" czy "A ja wolę moją mamę" swój jubileusz świętowała na festiwalu w Opolu i na Pol’and’Rock, gdzie hitami dla dzieci porwała tłumy.
Do fanów jej głosu od lat należał również Andrzej Piaseczny. Nic więc dziwnego, że zawsze z przyjemnością godził się, by zaśpiewać w duecie z piosenkarką.
Ostatni raz nagrali razem piosenkę "Tej historii bieg" na płytę Majki Jeżowskiej "Bajkowo". Współpraca zawodowa przerodziła się w przyjaźń. Para odkryła, że świetnie czuje się w swoim towarzystwie. Majka Jeżowska zaprzyjaźniła się z rodziną Andrzeja Piasecznego.
W maju 2018 roku bawiła się (i śpiewała) na ślubie młodszej siostry pana Andrzeja, Barbary, który miał miejsce we włoskiej Toskanii. Już wtedy Majka Jeżowska i Andrzej Piaseczny zaplanowali, że muszą wyjechać gdzieś razem. Padło na Tajlandię. I zapewne nie jest to ich ostatnia wspólna wyprawa.
***Zobacz więcej materiałów wideo:
