Gdy niezapomniany inżynier Stefan Karwowski z serialu "Czterdziestolatek" rok temu pojawił się na gali przygotowanej przez TVP Seriale, wszyscy przyjęli to z ogromną radością. Ale to był ostatni raz, gdy mogliśmy go oklaskiwać.
Aktor zupełnie wycofał się z życia publicznego, rezygnując także ze spacerów po ulubionym Lesie Kabackim.
Choć lekarze robią co w ich mocy, by zahamować postępującą chorobę, stan zdrowia artysty pogarsza się coraz bardziej.
- To smutna historia, bo Andrzej to wybitny aktor, który przed laty mógł wygłaszać z pamięci całe strony prozy. Dziś traci pamięć, z każdym tygodniem, a nawet z każdym dniem jest gorzej - zdradza tygodnikowi "Świat&Ludzie" przyjaciel Kopiczyńskiego.
Schorowanego aktora nie odstępuje na krok troskliwa żona, aktorka Monika Dzienisiewicz (76).
Kiedyś to on dawał jej ogromne poczucie bezpieczeństwa, był mężem, doradcą, opiekunem. Dziś role się odmieniły. Pani Monika oddaje mu to, co kiedyś sama od niego otrzymała.
- Choroba stale postępuje i przy obecnym stanie wiedzy medycznej nie ma żadnej nadziei na poprawę - smutno kończy przyjaciel aktora.
Zobacz również:
