Nie wiadomo, kiedy dokładnie Alicja (28 l.) i Colin (35 l.) podjęli decyzję o rozstaniu, ale pierwsze plotki na ten temat zaczęły się pojawiać niespełna rok temu. Ala oficjalnie potwierdziła te informacje dopiero w styczniu.
Plotkarskie media donosiły, że po zerwaniu z ojcem małego Henry'ego nasza aktorka wpadła w depresję. Teraz - jak donosi "Fakt" - w końcu zapomniała o byłym partnerze.
"Ala otrząsnęła się już po rozstaniu z Colinem. Nawet jeśli plotki na temat romansów Colina są prawdziwe, to na niej już nie robią wrażenia. Ala znów się śmieje" - zdradza informator dziennika.
Osoba z rodziny Bachledy-Curuś potwierdza, że ostatnie miesiące były dla Alicji szczególnie ciężkie. Potrzebowała czasu, by pogodzić się z myślą, że nie założy rodziny z Farrellem. Teraz jest już gotowa na nową miłość.
