Aktorka za niestawienie się na spektaklu "Tango" została dyscyplinarnie zwolniona z Teatru Narodowego przez jego dyrektora Jana Englerta. Dziś walczy przed sądem o przywrócenie do pracy. Niestety, nie ma wsparcia kolegów.
Kiedy pojawiła się szansa wystawienia "Tanga" w Teatrze Telewizji, i reżyser przedstawienia Jerzy Jarocki zaproponował, by wystąpiła w nim Szapołowska (jej miejsce oficjalnie zajęła Katarzyna Gniewkowska), wybuchł bunt.
"Inni aktorzy już nie chcą grać przed kamerami z nielojalną koleżanką. Zagrozili, że oddadzą role, jeżeli Szapołowska wróci" - zdradza informator "Na Żywo". Wśród aktorów są podobno znaczące nazwiska: Ewa Wiśniewska, Jan Frycz, Kamila Baar i Grzegorz Małecki. Kiedyś przyjaźnili się z Grażynką, teraz w sądzie zeznają przeciwko niej...









