Para kilka dni temu wróciła z podróży poślubnej, którą spędziła na Seszelach. Na kanapie "DDTVN" nowożeńcy wyznali m.in., że poznali się podczas rozmowy kwalifikacyjnej - Maciej, jako tancerz hip-hopowy, starał się o pracę w szkole tańca prowadzonej przez Agnieszkę.
Co ciekawe, nie znał jej z ekranu i serialu "Klan", gdzie od lat wciela się w Bożenkę, a jedynie z parkietu.
"Chciałem pracować w miejscu, które prowadzone jest przez profesjonalistkę, dlatego przyjąłem zaproszenie na rozmowę" - tłumaczył, dodając, że "troszeczkę musiał powalczyć o Agnieszkę"
"Chciałem to zrobić. Zależało mi".
Agnieszka i Maciek, pytani, czy nie za szybko zdecydowali się na ślub, zaprzeczyli.
"Szybko to pojęcie względne" - stwierdziła Kaczorowska-Pela. "Zawsze to odpowiadamy, gdy zarzucają nam, że pobraliśmy się po czterech miesiącach znajomości. Nie ma na co czekać, życie jest krótkie, mija szybko, trzeba korzystać".
Dzień dobry TVN/x-news
