Obiecałam sobie, że zrobię roczną przerwę dla syna. Wykorzystam ją na bardziej osobiste plany - zdradziła kilka dni temu Agnieszka Dygant.
Aktorka nie mogła pogodzić się z tym, że przez cztery ostatnie lata Xawery (6 l.) widywał ją na ekranie telewizora albo od święta. Co stoi za jej deklaracją?
Jak dowiaduje się "Dobry Tydzień", Agnieszka Dygant chce skoncentrować się na relacjach z synem, który we wrześniu po raz pierwszy pójdzie do szkoły. To ostatni moment beztroskiego dzieciństwa, czasu, który mogą spędzić razem, bez szkolnych obowiązków. Póki co chłopiec chodzi do muzycznego przedszkola niedaleko domu aktorki na warszawskiej Ochocie.
- Na razie dobrze się bawi - mówi gwiazda. Jednak ma obawy, jak jej pełne energii, żywiołowe dziecko odnajdzie się w szkolnej ławie. Chce go do tego dobrze przygotować. Sama pamięta, że jako niesforna uczennica przysparzała rodzicom wielu zmartwień.
- Mdlałam w szkole na zawołanie. Co było dość przydatne w dniu pisania klasówki. Z resztą korzystała na tym cała klasa, bo robiło się zamieszanie i jakoś zawsze się nam upiekło - wspomina dziś aktorka.
Ale jest jeszcze jeden powód, dla którego planuje odpocząć od show-biznesu. Od kilku miesięcy uważnie obserwuje swoją bliską przyjaciółkę, Darię Widawską (38 l.).
Obie są na podobnym etapie życia. Z ugruntowaną pozycją zawodową, w szczęśliwych związkach - Agnieszka z reżyserem Patrickiem Yoką (41 l.), Daria jest żoną operatora, Michała Jarosińskiego. Ze starszym synem Darii, Iwem (7 l.), przyjaźni się jedynak Agnieszki. A ona sama widzi, ile radości w życie rodziny przyjaciółki wniosło w ostatnim czasie przyjście na świat młodszego chłopca, Brunona (6 mies.).
- Aga jest pewna, że chce znowu zostać mamą. Jedyną kwestią, jaka powstrzymuje ją przed zajściem w ciążę już teraz, są zobowiązania zawodowe - mówili w ubiegłym roku znajomi gwiazdy.
Dziś, kiedy Dygant uznała, że może sobie pozwolić na roczny urlop, ma szansę na to, by spełnić marzenie. Wie, że w jej wieku to ostatni dzwonek na to, by zostać mamą.
Nie musi się obawiać o byt, bo jej partner zadba o finansowe zabezpieczenie rodziny. Nie narzeka na brak propozycji. Współtworzy i reżyseruje wiele polskich seriali, m.in. "Świat według Kiepskich", "Powiedz tak" czy "Rodzinkę.pl".
Agnieszka bardzo chciałaby, żeby jej Xawery miał rodzeństwo. Dobrze pamięta, jak ze swoją przyrodnią siostrą Natalią wspierały się w trudnych życiowych sytuacjach. Zresztą wie, jak wspaniale w roli babcia Xawerego sprawdziła się jej mama - byłaby niezastąpiona.
***Zobacz więcej materiałów z życia celebrytów
