Piosenkarka w ostatnich miesiącach z powodu pandemii miała przymusową przerwę w koncertowaniu. Aga zajęła się czytaniem bajek na Instagramie, ale kontaktu z fanami brakowało coraz mocniej. Chylińska (sprawdź!) była jedną z tych gwiazd, które najgłośniej domagały się od rządzących, aby "odmrozić" branżę koncertową, bo muzycy zaczynają przymierać głodem. W końcu się udało i koncerty mogą się odbywać, choć przy ograniczonej widowni. Aga od razu ruszyła więc w trasę. Teraz gra nawet dwa koncerty dziennie!Wygląda jednak na to, że kilkumiesięczna przerwa sprawiła, że nieco pogorszyła się jej kondycja. Po koncercie w Zielonej Górze Aga położyła się więc na na podłodze w garażu. Tak postanowiła się ratować przed spadkiem energii, a na scenie musi przecież dać z siebie wszystko. Przy okazji zamieściła też zabawny filmik dla początkujących wokalistek, który zawierał instrukcję, jak szybko regenerować się pomiędzy koncertami. Nie sposób było nie zauważyć też jej nowych zielonych włosów. Swego czasu podobne miał Michał Wiśniewski, gdy podpisał kontrakt z jedną z marek telefonii komórkowej. Jak wam się podoba "zielona" Aga?
***
