Wiadomość o ciąży Małgorzaty Kożuchowskiej zelektryzowała wszystkich.
Ona sama wprawdzie nie potwierdziła jeszcze tych doniesień, ale pośrednio zrobili to za nią jej znajomi po fachu.
Jakiś czas temu pojawiła się w programie Agaty Młynarskiej "Świat się kręci".
Celem wizyty była rozmowa o spektaklu "Miłość na Krymie", do którego Kożuchowska miała zachęcić widzów.
Młynarska postanowiła tę okazję wykorzystać, by spytać o ciążę.
"Podczas programu na żywo jego prowadząca zaskoczyła aktorkę pytaniem dotyczącym jej ciąży.
- Małgosiu, czy to prawda, o czym wszyscy mówią i piszą - zapytała wprost. - A to już jest moja słodka tajemnica. Jak będę miała się czym chwalić, to się pochwalę - próbowała jednak ominąć temat Kożuchowska.
Agata jednak nie dawała za wygraną. Uznała, że skoro tajemnice ze ślubem zostały ujawnione, aktorka też potwierdzi swoją ciążę.
- Pomyślałam, że może mnie wesprzesz swoją tajemnicą - Agata drążyła temat z uśmiechem na ustach. Ale Małgosi nie było do śmiechu.
- Skupmy się na "Miłości na Krymie" - przytacza rozmowę Kożuchowskiej i Młynarskiej "Na żywo".
Tygodnik dowiedział się również, Małgorzata Kożuchowska poskarżyła się wydawcy programu, że nie tak miała wyglądać rozmowa.
"Czy inne gwiazdy też zaczną omijać show Młynarskiej szerokim łukiem? Próba podniesienia oglądalności kosztem Małgosi nie spodobała się wielu osobom" - zastanawia się gazeta.
Zobacz również:
