49-letnia gwiazda telewizji jest na restrykcyjnej diecie (2300 kalorii) zalecanej osobom z chorobami jelit, składającej się z pięciu małych posiłków. Dodatkowo wspomaga się bogatymi w białko nutridrinkami - dowiedział się magazyn "Party".
Wszystkie posiłki przygotowuje dla niej na parze dietetyczka, wyłączając z menu produkty surowe i wzdymające.
Agata Młynarska wie, że musi zwolnić i zadbać o siebie, jeśli chce wrócić do formy jak najszybciej. Ma nadzieję, że we wrześniu w "Świat się kręci" część jej obowiązków przejmie Maciej Kurzajewski, który dotąd zastępował ją w popularnym programie
"Dostałam nauczkę od życia" - mówi Młynarska "Party".
"Zrozumiałam, że muszę nieco zwolnić i zająć się swoim zdrowiem, bo ono jest priorytetem. Karierę zawodową odkładam na chwilę na bok, bo proces rekonwalescencji jeszcze trwa, ale z każdym dniem czuję się lepiej i nabieram sił".
Dziennikarka zdradza też, że leżąc na szpitalnym łóżku, postanowiła napisać książkę o odżywianiu osób, które - tak jak ona - cierpią na nietolerancję pokarmową.
Wraz z zaprzyjaźnioną dietetyczką opracuje więc menu dla tych, którzy "mogą jeść niewiele produktów, a chcą być zdrowi".
"Sama nigdy w życiu nie byłabym w stanie ugotować sobie tak zbilansowanych i różnorodnych posiłków, bo to trudne i wymaga doświadczenia. (...) A tak mam powód, żeby zdobytą wiedzę przekazać innym" - tłumaczy.
