Mister Polski 2014 umiejętnie podgrzewa atmosferę wokół siebie. Najpierw opowiadał o rozstaniu z ukochaną Kamilą Nicpoń, potem o tym, że wrócili do siebie, a teraz o swoich wyczynach w sypialni.
Rafał Maślak tajemnice alkowy zdradził w cyklu "7 grzechów głównych". "Pożądanie seksualne? Jestem młody, uprawiam sport, libido wysokie. Dzieje się! Kamila chyba nie narzeka" - wypalił bez ogródek.
Nie spodobało się to internautom, którzy skrytykowali go za przechwałki.
To się może źle skończyć!
Najsłynniejszy rolnik w Polsce, znany z programu "Rolnik szuka żony", skomentował zachowanie modela. "Jeśli Rafał będzie opowiadał o tym, co dzieje się w ich sypialni, jego narzeczona może poczuć się jak żywa reklama jego możliwości. Tu widzę ryzyko, bo są inne panie, które być może zechcą zrobić wszystko, by znaleźć się na jej miejscu. A wtedy dramat gotowy" - stwierdził Adam Kraśko.
I dodał: "Rafał jest inteligentny i ma inne atuty, na których powinien budować swoją popularność".
My jesteśmy ciekawi, czy Kamila podpisałaby się rzeczywiście pod słowami Maślaka?
