Wokalistka i senegalski muzyk spotykają się z przerwami od ponad dwóch lat.
W sierpniu 2013 roku Pako poprosił Kayah o rękę. Ta - jak donosiły tabloidy - zareagowała dość nerwowo i kazała mu się wyprowadzić z jej posiadłości w podwarszawskiej Radości.
Przed świętami Bożego Narodzenia para wróciła jednak do siebie, a ostatnio odżyły również plany ślubne.
Jak donosi "Twoje Imperium", uroczystość odbędzie się w obrządku kabalistycznym, co nie niesie ze sobą skutków prawnych. Co ciekawe, ślub cywilny nie wchodzi w grę, gdyż Sarr nadal jest mężem Aleksandry, z którą ma córkę Sarę.
Kayah oficjalnie przyznaje się do powiązanej z judaizmem kabały. Twierdzi jednak, że jest obywatelką świata i "wszędzie umie się dopasować".
Na gali Fryderyków zaprezentowała się z malowidłami na dłoniach. Takie wzory, zwane mehendi, pojawiają się u panny młodej w krajach orientalnych.
Będzie to drugi ślub artystki. Wcześniej była ona żoną producenta Rinke Rooyensa, z którym ma syna Rocha.
Zobacz również:
