Wielkie zamieszanie wokół Gosi Andrzejewicz. Aż trudno w to wszystko uwierzyć
Gosia Andrzejewicz (41 l.) coraz śmielej poczyna sobie po powrocie do show biznesu. Jak się właśnie pochwaliła, dostała do poprowadzenia nowy program poranny w jednej ze stacji telewizyjnych. Żeby go obejrzeć, trzeba wstać z kurami.
Gosia Andrzejewicz rozkwit swojej kariery przeżyła jako dwudziestokilkulatka. Być może powodem późniejszych niepowodzeń było to, że stała się sławna w zbyt młodym wieku...
Od tamtej pory minęły prawie dwie dekady, Gosia Andrzejewicz jest dojrzałą kobietą, która nie porzuciła marzeń o powrocie do głównego nurtu show biznesu.
Przez pewien czas zależało jej na tym, by dowieść swojej motywacji. Na przykład, gdy 6 lat temu postanowiła zrzucić kilka kilogramów, przeszła na dietę, zatrudniła trenera personalnego i zrealizowała swój cel. Gorzej poszło z karierą.
Na szczęście szybko wyszło na jaw, że Gosia potrzebowała po prostu charyzmatycznej partnerki.
Pupilka piosenkarki, kura imieniem Pierzynka okazała się przedstawicielką drobiu, obdarzoną naturalnym talentem do celebryctwa. Andrzejewicz od dawna relacjonuje jej przygody w mediach społecznościowych, a wkrótce zadebiutują razem na telewizyjnej antenie.
W rozmowie z Plotkiem piosenkarka potwierdziła, że wraz z Pierzynką poprowadzi poranny program w TV Puls2:
"Zawsze marzyłam o własnym programie w telewizji i jak tylko dostałam taką propozycję, wiedziałam, że to będzie zaskakujący format. Współprowadzącą programu jest kurka Pierzynka".
Cykl "A kto to mówi?" znajdzie się w jesiennej ramówce stacji, jednak, żeby go obejrzeć trzeba będzie wstać, gdy tylko kur zapieje. Początek emisji jest bowiem zaplanowany na godz. 6:15. Andrzejewicz zapewnia, że warto:
"Jest to program rozrywkowy o nieoczywistej formule. Wprawi ludzi w dobry humor od samego rana. Jest częścią nowego pasma "Puls Budzi Ludzi". Startujemy od 1 września".
Zobacz też:
Nieoczekiwany zwrot ws. Gosi Andrzejewicz. Plotki się potwierdziły, teraz wszystko jasne
Andrzejewicz nie wytrzymała. Nagle wyjawiła całą prawdę. "Każdy musi z czegoś żyć"
