Dominika Gwit na początku 2023 roku powitała na świecie swojego syna. Gwiazda mimo tego wytrwale tkwi w swoim postanowieniu, aby nie upubliczniać wizerunku lub informacji na jego temat. Teraz udzieliła wywiadu na łamach "Faktu", w którym wyjaśniła swoją decyzję.
Dominika Gwit nie pokazuje syna w sieci
Dominika Gwit nigdy nie ujawniła, jak jej pociecha ma na imię. Dziś mówi wprost, że jej celem jest ochrona prywatności malucha.
"Nie pokazuje swojego dziecka, nie zdradzam jego imienia, jak pokazuje to tylko od tyłu. Nikt nie zna jego twarzy i chcę go chronić przed tym co się dzieje" - przyznała.
Aktorka podkreśla, że ważne jest dla niej to, aby to jej syn już jako świadoma osoba sam podjął decyzję, czy chce być osobą publiczną.
"Będzie robił to, czego będzie chciał, na co będzie miał ochotę i gdzie jego serce poniesie. A ja go będę wspierać, jak się tylko da" - przyznała szczerze.
Rodzina dla Dominiki Gwit jest najważniejsza
Pod koniec rozmowy skwitowała, że rodzina to dla niej fundament.
"No przecież rodzina to istota. No bardzo się cieszę, że mam rodzinę i jestem szczęściarą. Mam wspaniałego męża, wspaniałego syna i jestem kochana. Kocham. Cóż więcej?" - skwitowała.
Dominika Gwit niejednokrotnie podkreślała, że doskonale odnajduje się w roli mamy. Jakiś czas temu udzieliła wywiadu w portalu dziendobry.tvn.pl, w którym przyznała, że miała pewne obawy przed przyjściem na świat swojej pociechy. Rzeczywistość jednak pozytywnie ją zaskoczyła.
"Nie spodziewałam się, że będzie tak, jak sobie wymarzyłam, bo różnie bywa, ale faktycznie jestem bardzo szczęśliwa. Mam teraz taki szczęśliwy moment w życiu, najszczęśliwszy chyba. Szalenie się tego bałam, jak to wszystko będzie wyglądać. [...] Urodziłam w wieku 34 lat i to dorosłe życie było już mocno poukładane i nie wiedziałam, jak to będzie" - mówiła zachwycona Dominika Gwit kilka miesięcy po urodzeniu długo wyczekiwanego syna.
Zobacz też:
Dominika Gwit przyciąga uwagę nową figurą. Trudno oderwać wzrok
Jednym zdjęciem Gwit wywołała zamieszanie. Fani gubią się w domysłach
