John Travolta stracił dwie bliskie osoby. Jego życie nie było usłane różami
John Travolta przez lata zyskał miano jednego z najbardziej utalentowanych aktorów na całym świecie. Popularność przyniosły mu takie produkcje jak: "Pulp Fiction", "Gorączka sobotniej nocy" czy "Grease".
Mało kto wie, że w życiu gwiazdora wydarzyły się dwie tragedie, które odcisnęły piętno na jego codzienności. W 2009 roku pożegnał 16-letniego syna Jetta, który zginął podczas rodzinnych wakacji na wyspie Grand Bahama. Kilka lat później, 12 lipca 2020 roku w wieku 57 lat odeszła jego żona Kelly Preston. Kobieta osierociła dwójkę dzieci - Ellę Bleu i Benjamina.
Aktor nie ukrywał, że odejście bliskich osób było dla niego potwornym przeżyciem. Dopiero upływający czas pomógł mu uleczyć rany.
"Najważniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić, aby pomóc innym w żałobie, jest pozwolić im żyć w żałobie i nie komplikować tego. To jest moje doświadczenie" - wyznał w wywiadzie dla magazynu "Esquire Spain".
John Travolta pochwalił się sukcesem córki. To dopiero osiągnięcie
Po trudnych przeżyciach celebryta nie pozostaje bierny i chętnie angażuje się w działalność zawodową dwójki pozostałych dzieci. W ostatnim czasie, za pośrednictwem serwisu Instagram, poinformował, że jego 25-letnia córka Ella znalazła się na okładce magazynu "Hunger". Młoda gwiazda zaprezentowała się w kampanii marki Chanel.
"Na wypadek, gdybyście nie widzieli okładki Elli Blue w magazynie 'Hunger' dla Chanel! Jestem z Ciebie bardzo dumny, Ella" - napisał w treści posta.
Warto wspomnieć, że Ella ma na swoim koncie wiele sukcesów. Prężnie rozwija się w kierunku muzyki, a jakiś czas temu wydała mini album pt. "Colors of Love". Dziewczyna dba także o rozwój swojej marki osobistej w sieci. W serwisie Instagram obserwuje ją ponad 743 tys. użytkowników. To tam regularnie dzieli się urywkami z życia prywatnego i zawodowego.
John Travolta całował się z masażystą? Były scjentolog ujawnił szczegóły
