Reklama
Reklama

Wieniawa nie mogła dłużej milczeć ws. Królikowskiego. "Tam było grubo"

Julia Wieniawa i Antek Królikowski w przeszłości byli parą, a wiele osób było przekonanych, że być może nawet w przyszłości usłyszymy o ich ślubie. Niestety, po dwóch latach uczucie się wypaliło. Od tego czasu w życiu jej byłego chłopaka działo się wiele rzeczy, które odbiły się szerokim echem w mediach. Co na ten temat sądzi Wieniawa? Okazuje się, że jest jej przykro…

Królikowski i Wieniawa byli parą jak z obrazka

Julia Wieniawa (sprawdź!) obecnie jest w związku z Nikodemem Rozbickim. Osoby śledzące show-biznes z pewnością pamiętają jej dawną relację z Antonim Królikowskim. Para spotykała się ze sobą w latach 2017-2018, a na salonach zawsze sprawiali wrażenie najszczęśliwszych pod słońcem.

Reklama

Ten związek nie przetrwał jednak próby czasu i prawie sześć lat temu postanowili ze sobą zerwać. Choć byłe pary z medialnego światka często piorą brudy na forum publicznym, w tym przypadku obyło się bez wzajemnych oskarżeń w prasie. Rozstanie Wieniawy i Królikowskiego przebiegło spokojnie, a oni nie udawali później, że się nie znają. Choć trudno mówić także o przyjacielskich relacjach. Każde z nich po prostu poszło w swoją stronę i zaczęli układać sobie życie u boku innych partnerów.

Wieniawa o poczynaniach Królikowskiego. Jest jej przykro

Nie da się ukryć, że życie Antka przez ten czas mocno się pokomplikowało. Aktor ożenił się z Joanną Opozdą, z którą rozstał się jeszcze przed narodzinami ich syna. Para obecnie czeka na rozwód a ich relacje są - delikatnie mówiąc - niezbyt dobre. Królikowski ma za sobą mocny kryzys wizerunkowy, a niedawno usłyszał wyrok za jazdę pod wpływem środków odurzających, które - jak tłumaczył - zażył tylko w celach leczniczych.

Jak się okazuje, dziś byli partnerzy nie mają ze sobą kontaktu, a Julia Wieniawa, patrząc z boku na życie Antka, miała mieszane odczucia i wręcz się o niego martwiła.

"Mam do niego taki ludzki sentyment. Jak obserwowałam, co się u niego dzieje, to było mi po ludzku przykro. Rozmawiałam z jego mamą, czy na pewno wszystko u niego ok, czy jest pod kontrolą jakąś, specjalisty, cokolwiek. Żeby się nie stała tragedia po prostu, bo tam było grubo" - wyznała bez ogródek w rozmowie z Agnieszką Woźniak-Starak i Gabi Drzewiecką na kanale Trójkąt.

Dodała również, że absolutnie nie żałuje tego związku i ma do niego ogromny sentyment, gdyż Królikowski był jej pierwszym poważnym chłopakiem. Co ciekawe, aktor z jakiegoś powodu zablokował w social mediach swoją ex...

"Ja tego nie żałuję zupełnie. Nie wiem, jaki Antek jest teraz, nie mam z nim kontaktu. Nie mam go na social mediach, jestem poblokowana. Natomiast dla mnie to był zawsze facet bardzo oczytany, z ogromną wiedzą na temat świata, filmów. Zawsze rzucał nazwiskami reżyserów, aktorów. Bardzo mi to imponowało wtedy. Ja miałam 18 lat, jak zaczynałam się z nim spotykać. To był inny świat. On mi pokazywał świat dorosłych. To był pierwszy związek. Pierwsza osoba, która potraktowała mnie poważnie. Dużo to dla mnie znaczyło" - wyjaśniła.

Zobacz też:

Mieszkanie za miliony Julii Wieniawy budzi zachwyt. Na tarasie istna dżungla

Rodzice Julii Wieniawy rozstali się, gdy była jeszcze dzieckiem. Dziś gwiazda ma dwóch ojców

O majątku Wieniawy krążą legendy. A taka jest prawda

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Julia Wieniawa | Antoni Królikowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama