Reklama
Reklama

Potężna wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Taką sytuację ciężko uratować

Wpadki w programach nadawanych na żywo są codziennością. Jedne są mniej, drugie bardziej zabawne. Sami oceńcie do jakiej kategorii zaliczycie wtopę, która przytrafiła się Filipowi Antonowiczowi podczas czwartkowego wydania "Pytania na śniadanie". Prezenter próbował ratować sytuację.

Po zmianach w TVP władze stacji wymieniły wszystkich prowadzących poranny program "Pytanie na śniadanie". Nowe pary prezenterów muszą więc oswoić się z nową sytuacją, w takim przypadku nietrudno o wpadki, które przecież są codziennością w programach nadawanych na żywo. 

Ostatnio wtopę zaliczył Filip Antonowicz, który na ekranie partneruje dużo bardziej doświadczonej Katarzynie Dowbor.

Reklama

Duża wpadka w PNŚ. Niecodzienna sytuacja

Partner Dowbor zapowiadając gościa programu — znaną influencerkę Natalię Sekułę pomylił jej nazwisko. 

"Natalia Liwka, która jest naszym gościem..." - powiedział wypalił nagle. 

Nieco zaskoczona Natalia Sekuła, z uśmiechem na twarzy, szybko poprawiła Antonowicza, na co ten odparł: "Przepraszam, źle przeczytałem". 

Dalsza część rozmowy przebiegła już bez żadnych problemów. 

Zobacz też:

Wieści ws. romansu Dowbor nadeszły niespodziewanie. I to po 20 latach od związku z żonatym

Aleksander Sikora wygadał się o partnerze Tomaszewskiej. We wszystko wplątał Cichopek i Kurzajewskiego

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Filip Antonowicz | "Pytanie na śniadanie" | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama