Reklama
Reklama

Olszówka: Zaczęłam palić

Z obowiązującego od 15 listopada zakazu palenia w miejscach publicznych nie jest zadowolona zapewne aktorka Edyta Olszówka, która wróciła niedawno do nałogu. - Nie chcę być modna. Mam to po prostu w nosie - mówi.

Ponad rok temu, po rozstaniu z Piotrem Machalicą, rzuciła palenie i zaczęła o siebie dbać.

- Przez całe lata zaczynałam dzień od kawy i papierosa. Dziś nie palę, a kawę zastąpiłam yerba mate - mówiła w listopadzie 2009 roku na łamach "Twojego Stylu". Zmieniła nawyki i całe swoje życie.

- Początek dnia to spacer z psem. Potem śniadanie. Zaczęłam je jeść. Proste: jajka sadzone, biały ser, pomidory, ogórki i pieczywo - przepadam za nim - tłumaczyła.

Rozstała się także z alkoholem i rozpoczęła nowy etap życia. Niestety, po kilku miesiącach abstynencji znowu zaczęła palić.

Reklama

- Wszyscy mówią, że schudłam, ale to nie dzięki diecie, lecz dlatego, że zaczęłam palić - podkreśla w rozmowie z "Twoim Imperium".

- Podobno palenie nie jest teraz w modzie, lecz ja nigdy nie byłam i nie chcę być modna. Mam to po prostu w nosie - stwierdza.

Aktorką, która także wróciła do nałogu, jest Krystyna Janda. Zaczęła palić bo...

- Moja mama również to zrobiła. Obie zaczęłyśmy palić z powrotem - przyznała w jednym z wywiadów.

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Edyta Olszówka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy