Reklama
Reklama

Okropne wieści z domu Opozdy. Po porodzie jest coraz gorzej. Zawisła nad nią straszna groźba

Joanna Opozda (35 l.) zmaga się z poważnymi problemami. Nie dość, że gwiazda ma na głowie proces sądowy z Antonim Królikowskim, to na domiar złego dopadły ją kłopoty ze zdrowiem. Aktorka dopiero teraz wyznała, co stało się po porodzie.

Joanna Opozda: problemy zdrowotne

Joanna Opozda jeszcze w oczekiwaniu na narodziny małego Vincenta, mierzyła się z wieloma dolegliwościami zdrowotnymi. Jej ciąża była zagrożona, dlatego gwiazda większość czasu musiała spędzać leżąc i odpoczywając. Poród odbył się przez cesarskie cięcie i choć nie doszło do komplikacji, to jednak aktorka wciąż odczuwa konsekwencje operacji. Właśnie wyjawiła, co stało się z jej zdrowiem po narodzinach syna.

Reklama

Joanna Opozda jest bardzo aktywną kobietą. Z powodzeniem łączy wyzwanie samotnego wychowywania dziecka z pracą zawodową. Wszyscy doskonale wiedzą, jaki dramat rozegrał się w jej życiu, gdy będąc w ciąży dowiedziała się o niewierności swojego męża. Obecnie aktorka jest w trakcie procesu rozwodowego z Antonim Królikowskim. Niestety okazuje się, że to niejedyne jej zmartwienie. Joanna Opozda wyjawiła w mediach społecznościowych, że przez całe życie mierzy się z poważnym problemem. Gwiazda prawie nic nie widzi. Aby normalnie funkcjonować, chwytała się już przeróżnych rozwiązań. 

"Cierpiałam na krótkowzroczność i całkiem spory astygmatyzm. Moja wada strasznie przeszkadzała mi w codziennym funkcjonowaniu. Bez okularów lub soczewek nie rozpoznałam ludzi na ulicy, co było dosyć kłopotliwe. Nigdy też nie wiedziałam, czy człowiek po drugiej stronie ulicy macha do mnie, czy do kogoś innego. Nosiłam więc soczewki, które jednak strasznie wysuszały mi oczy. Okulary natomiast były niewygodne i nie pasowały do każdego stroju" - wyznała na instastories.

Poród zrujnował zdrowie Joanny Opozdy

W końcu aktorka zdecydowała się na popularne wśród gwiazd rozwiązanie w postaci laserowej korekty wzroku. W przeszłości identyczną operację przeszła m.in. Małgorzata Rozenek-Majdan. Pomimo strachu przed zabiegiem, Joanna Opozda zdecydowała się skorzystać ze zdobyczy współczesnej medycyny. Operacja znacząco poprawiła komfort jej życia.

"Długo wahałam się, czy poddać się zabiegowi. W końcu się odważyłam i nie żałuję!" - opowiadała w miniony weekend w mediach społecznościowych.

Niestety radość aktorki nie trwała długo. W pewnym momencie problemy ze wzrokiem znów dały o sobie znać. Wkrótce po porodzie Joanna Opozda zaobserwowała u siebie niepokojące symptomy. Od momentu narodzin Vincenta, gwiazda coraz gorzej widzi. Aktorka mogłaby po raz kolejny poddać się zabiegowi, ale towarzyszą jej obawy. Skoro wada powróciła, nie można wykluczyć, że problem nie pojawi się po raz kolejny.

"Mój wzrok się pogorszył, wróciła mi całkowicie wada po porodzie. Teraz nie wiem, czy zrobiłabym operację drugi raz. Boję się. Ale pierwsze dwa lata były piękne, bo widziałam [...] Mam ogromną wadę wzroku. Ja naprawdę nic nie widzę. Mrużę oczy, żeby przeczytać, co piszecie" - opowiadała swoim fanom na Instagramie.

Zobacz też:

Opozda ma powody do świętowania. W emocjach przekazała przejmujące szczegóły. "Moja miłość"

Ruszyła sprawa rozwodowa Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego. Ujawniono pierwsze szczegóły

Joanna Opozda znów zawiodła się na ludziach. Niewiarygodne, co jej się przydarzyło

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Opozda | Antoni Królikowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy