Reklama
Reklama

Nie żyje Jacek Zieliński. Legendarny twórca grupy Skaldowie miał 77 lat

Jacek Zieliński odszedł nagle w wieku 77 lat. Wokalista, współtwórca i założyciel zespołu Skaldowie, wybitny muzyk i aranżer był ikoną polskiej sceny muzycznej. O śmierci pochodzącego z Krakowa artysty, jako pierwsza poinformowała Piwnica pod Baranami.

Legenda zespołu Skaldowie nie żyje

Nie żyje Jacek Zieliński. Wokalista, muzyk i kompozytor przyszedł na świat 6 września 1946 roku w Krakowie. Po ukończeniu liceum muzycznego w klasie skrzypiec, podjął studia w klasie altówki w Wyższej Szkole Muzycznej w Krakowie. 1965 rok był przełomowy w jego karierze artystycznej. To właśnie wtedy wraz ze starszym bratem Andrzejem, Zygmuntem Kaczmarskim, Januszem Kaczmarskim, Feliksem Naglickim i Jerzym "Kubą" Fasińskim założył grupę Skaldowie.

Zespół grał klasyczny rock, rock progresywny, folklor góralski, rock'n'roll, jazz, big-beat oraz muzykę pop. Jacek Zieliński był bardzo aktywny zawodowo również poza własnym zespołem. Jako wszechstronny kompozytor i muzyk wspierał swoją wiedzą i umiejętnościami także innych twórców. Współpracował m.in. z Bratankami, Ewą Wnuk, Barbarą Szczepańską, Haliną Wyrodek i Elżbietą Wojnowską.

Reklama

Jacek Zieliński realizował również karierę solową. W pojedynkę wystąpił m.in. w 1967 roku na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Wykonał wówczas w fenomenalnym stylu utwór "Dzień niepodobny do dnia".

Nie żyje Jacek Zieliński

Lata 80. przyniosły rozkwit działalności Skaldów. Jacek Zieliński współpracował wówczas bardzo blisko z krakowską Piwnicą pod Baranami. Zrealizował spektakl do słów Wiesława Dymnego. Prawdopodobnie przez sentyment do wieloletniej znajomości z artystą, to właśnie Piwnica pod Baranami jako pierwsza powiadomiła media i fanów o śmierci Jacka Zielińskiego.

"Zmarł Jacek Zieliński, wielki polski artysta - współtwórca Skaldów - ale również nasz wielki Przyjaciel i kompozytor" - dowiadujemy się z mediów społecznościowych. 

Do największych przebojów Skaldów należały utwory: "Dopóki jesteś", "Medytacje wiejskiego listonosza", "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał", "Z kopyta kulig rwie", "Szanujmy wspomnienia", "Nie całuj mnie pierwsza", czy "Nie domykajmy drzwi". 

W 2016 roku Jacek Zieliński doznał poważnego wypadku samochodowego. W najgorszym stanie był wówczas jego brat, Andrzej Zieliński, który doznał złamania żeber, łopatki oraz urazu kręgosłupa.

Ostatnim albumem wokalisty był wydany w 2019 roku "Taki blues". W czerwcu 2006 roku został odznaczony Złotym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". W styczniu 2014 roku odebrał natomiast Złoty Krzyż Zasługi za osiągnięcia artystyczne. 

Wokalista odszedł 6 maja przed godziną 19:00. Miał 77 lat. Póki co, nie podano do wiadomości publicznej przyczyny jego śmierci.

Zobacz też:

Nie żyje gwiazdor "Władcy Pierścieni". To wielka strata dla świata filmu

Nie żyje legenda filmu "Miłość, szmaragd i krokodyl". Zewsząd spływają kondolencje

Nie żyje Leszek Staroń. Reżyser telewizyjnego hitu

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje | Jacek Zieliński | Skaldowie | Piwnica pod Baranami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy