Reklama
Reklama

Nie do wiary, jak w ciemnym kinie zachowała się "osoba z branży". Opozda nie zostawiła mu złudzeń

Joanna Opozda, która wychowuje synka Vincenta, stara się jak może, by skutecznie łączyć karierę z obowiązkami domowymi. Wygląda na to, że idzie jej to całkiem nieźle, ponieważ w ostatnim czasie humor dopisuje celebrytce. Tym razem bez ogródek wypowiedziała się na temat... najgorszej randki w swoim życiu.

Joanna Opozda opowiedziała o najgorszej randce w życiu

Aktorka Joanna Opozda nie kryje, że nie wszystkie jej randki były udane. Najgorsze spotkanie w swoim życiu odbyła podczas seansu "Shrek 3". W szczegółach opowiedziała o tym dziennikarce TVN-u:

"Miałam taką randkę, faktycznie. Poszliśmy na "Shreka". To jest osoba z branży, więc może nie będę się tu rozwijać, ale to było tak creepy. On nie wiedział, jak się do mnie przytulić, zaczął ziewać, to było takie dziwne. Ja miałam takie: "Co jest grane?". Straszny niewypał" - opowiadała gwiazda.

Reklama

Joanna Opozda o randce w kinie. To nie jest dobry pomysł?

Czy wybór filmu również był decyzją mężczyzny? Jak się okazuje, nic bardziej mylnego. To Joanna Opozda jest wielką fanką Shreka!

"Ja wybrałam. Jestem fanką "Shreka", kocham "Shreka" - uzewnętrzniła się.

Następnie Joanna podkreśliła, że pomysł na pierwszą randkę w kinie jest nietrafiony od samego początku. Niezależnie od repertuaru, na początku lepiej jest rozmawiać, zamiast patrzeć na ekran.

"Tak, to jest zły pomysł, nie można rozmawiać. Trzeba iść na jakąś kolację, na plażę, posiedzieć sobie gdzieś, porozmawiać" - podsumowała temat Joanna Opozda.

Rok 2024 zaczął się dla Joanny Opozdy problematycznie

Dobry humor Joanny jest bardzo doceniany przez fanów. Szczególnie że nie tak dawno opowiadała o problemach, które ma ze swoim biologicznym ojcem.

"[...] Człowiek ten, który niestety jest moim biologicznym ojcem, wielokrotnie pokazał w moim życiu swoją "odpowiedzialność" w stosunku do mnie czy mojej mamy. [...] Po licznych wypowiedziach na mój temat tego człowieka zostałam zmuszona do wejścia z nim na drogę prawną celem pohamowania rozpowszechniania informacji między innymi na temat mojego życia" - napisała w sieci.

Joanna podkreśla, że wygrała sprawę sądową w kwietniu 2023, a zgodnie z wyrokiem, jej ojciec musi się liczyć z zakazem publikacji na jej temat. Aktorka zwróciła także uwagę na fakt, że cała sytuacja odbija się na jej dziecku.

Również sytuacja z Antonim Królikowskim dalej nie otrzymała szczęśliwego finału, ponieważ byli partnerzy nadal od czasu do czasu wbijają sobie szpile, a temat alimentów ciągle budzi kontrowersje. Ostre słowa, którymi Joanna podsumowała byłego męża w sieci, nie zakończyły się dla niej dobrze. Doszło do tego, że Antoni może... skierować wobec niej prywatny akt oskarżenia o zniesławienie.

Czytaj też:

Opozda wywołała wielkie poruszenie w Paryżu. Pilnie interweniowała ochrona

Opozda wydała krocie na nową stylizację. Reakcja Polek nie dziwi

Zaskakujące wieści od Antoniego Królikowskiego. Aktor już tego nie ukrywa

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Opozda | Antoni Królikowski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy