Reklama
Reklama

Mieli romans w "Czterdziestolatku". Widzowie przez to znienawidzili Jarocką

"To była bardzo wspaniała pani" - wyznał Andrzej Kopiczyński Polskiej Agencji Prasowej, gdy 21 stycznia 2012 roku dowiedział się, że Irena Jarocka, jego ulubiona piosenkarka i dobra znajoma, przegrała walkę z rakiem. "Urocza, piękna, zachwycająca" - powiedział o gwieździe, z którą w 1976 roku zagrał w kultowej komedii "Motylem jestem, czyli romans 40-latka". Dziś niewiele już osób pamięta, że po premierze filmu Jerzego Gruzy cała Polska była przekonana, że aktor i wokalistka są parą. Prawda o ich relacji wyszła na jaw dopiero po latach.

Irena Jarocka i Andrzej Kopiczyński zagrali razem w filmie o "Czterdziestolatku"

Jerzy Gruza - reżyser "Czterdziestolatka" - stwierdził na kartach jednej ze swych książek, że gdy w połowie lat 70. ubiegłego wieku wpadł na pomysł nakręcenia filmu o romansie inżyniera Stefana Karwowskiego ze znaną piosenkarką (Ireną Jarocką), nie miał najmniejszego problemu z wyborem gwiazdy, która zagrałaby u boku Andrzeja Kopiczyńskiego.

"Wiedziałem, że w Orską powinna wcielić się Irena Jarocka. Bałem się, że odmówi, ale na szczęście zgodziła się zagrać. Wspaniale sprawdziła się jako aktorka (...) Przeczuwałem, że między Ireną a Andrzejem zaiskrzy i nie pomyliłem się. Spodobali się sobie od pierwszego spotkania" - mówił reżyser.

Reklama

Irena Jarocka i Andrzej Kopiczyński: Łączyła ich "serdeczna zażyłość"

Andrzej Kopiczyński dopiero po latach potwierdził, że z Ireną Jarocką łączyła go - to jego słowa - "serdeczna zażyłość". Zdradził też, że zanim spotkali się na planie "Motylem jestem...", był wielkim fanem jej talentu i, oczywiście, urody.

"Ona mi się ogromnie podobała. Bardzo... To była naprawdę niezwykła istota" - opowiadał w poświęconym Jarockiej programie TVP Historia "Spotkania z gwiazdami".

"Tak, podkochiwałem się w niej. Jak wszyscy! Byłem zachwycony zarówno nią samą, jak i tym, że była nie tylko piękną kobietą i świetną artystką, ale jednocześnie była bardzo dobrą aktorką" - wspominał.

O tym, że Andrzej Kopiczyński jest pod wielkim urokiem Ireny Jarockiej, doskonale wiedziała jego żona. Aktorka Ewa Żukowska miała jednak nadzieję, że wraz z końcem zdjęć do filmu Gruzy, jej mąż zapomni o pięknej piosenkarce. Nie przypuszczała, że niespełna rok po premierze "Motylem jestem..." ich małżeństwo - choć nie z powodu Jarockiej - legnie w gruzach i zakończy się rozwodem.

Irena Jarocka i Andrzej Kopiczyński: Ona była nim zauroczona, on stracił dla niej głowę

Andrzej Kopiczyński nigdy nie krył, że jest wielkim wielbicielem kobiet: "Mam do nich słabość. Zawsze byłem, jestem i mam nadzieję, że będę nimi zafascynowany. Często powtarzam, że jest to inna, wyjątkowa odmiana ludzi" - powiedział autorce książki "Andrzej Kopiczyński. Jak być kochanym".

Dla Ireny Jarockiej aktor stracił głowę od pierwszego wejrzenia. Adorował ją na planie i w przerwie między ujęciami, starał się przez cały czas być obok niej i mieć ją na oku. Piosenkarka była nim zauroczona.

"Myślę, że gdyby tak dłużej było, to być może wpadlibyśmy w jakiś romans" - stwierdził po latach.

Irena Jarocka wspominała z kolei, że z powodu roli, jaką zagrała w filmie "Motylem jestem, czyli romans 40-latka", spotkało ją wiele nieprzyjemności ze strony fanów Madzi Karwowskiej brawurowo zagranej w filmie i serialu Jerzego Gruzy przez Annę Seniuk.

"Po premierze przez długi czas dostawałam mnóstwo listów z pogróżkami. Zszokowani widzowie nie szczędzili mi epitetów, nie mogli darować, że ich zawiodłam. Zawsze uważali mnie za porządną osobę, więc jak mogłam próbować rozbić szczęśliwą rodzinę i w dodatku igrać z uczuciem poważnego człowieka. W jednej ze scen filmu Irena Orska daje Stefanowi swój numer telefonu (naprędce go wymyśliłam). Widzowie byli święcie przekonani, że był to mój prywatny numer telefonu, i wydzwaniali, domagając się rozmowy ze mną" - napisała w autobiograficznej książce "Nie wrócą te lata".

Irena Jarocka i Andrzej Kopiczyński: Spotkali się po latach i... wciąż byli sobą oczarowani

Za kreację w komedii Jerzego Gruzy Andrzej Kopiczyński uhonorowany został nagrodą za pierwszoplanową rolę męską na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, nagrodą Przewodniczącego Komitetu ds. Radia i Telewizji oraz Srebrnym Gwoździem Sezonu "Kuriera Polskiego". 

Gdy film wyświetlany był w kinach w całej Polsce, telewizja emitowała drugą serię "Czterdziestolatka", a aktor przebywał w Moskwie, gdzie na planie jednego z odcinków serialu "Życie na gorąco" wcielał się w... latynoskiego senatora Juana Meraneza. Jego kochankę grała Monika Dzienisiewicz-Olbrychska. To właśnie z jej powodu - a nie z powodu Ireny Jarockiej - rozpadło się małżeństwo Kopiczyńskiego z Ewą Żukowską. Monika Dzienisiewicz-Olbrychska została czwartą i ostatnią żoną aktora.

Andrzej Kopiczyński zawsze deklarował, że jest wielkim fanem Ireny Jarockiej. Gdy w czerwcu 2007 roku autorzy poświęconego piosenkarce odcinka programu "Uwaga. Kulisy sławy" poprosili go, aby podjechał wynajętym porche pod studio w Izabelinie i zabrał Irenę na wycieczkę do lasu (mieli po trzydziestu latach odtworzyć słynną scenę z "Motylem jestem..."), zgodził się bez wahania.

"To było wzruszające spotkanie. Absolutnie wzruszające. Irena nie zmieniła się w ogóle, dalej była bardzo interesująca, urocza, piękna. Była zachwycająca" - powiedział już po śmierci piosenkarki na antenie TVP Kultura.

Niestety, pod koniec życia Andrzej Kopiczyński nie pamiętał już ani Ireny Jarockiej, ani "Czterdziestolatka". W 2014 roku u aktora zdiagnozowano chorobę Alzheimera, która odebrała mu wszystkie wspomnienia. Zmarł 12 października 2016 roku.

Zobacz też:

Źródła:

1. Książka I. Jarockiej i M. Pryzwan "Nie wrócą te lata. Autobiografia i listy do męża", wyd. 2017.

2. Książka I. Jarockiej "Motylem jestem, czyli piosenka o mnie samej", wyd. 2007.

3. Książka K. Gucewicz "Andrzej Kopiczyński. Jak być kochanym", wyd. 2012.

4. Książka J. Gruzy "Głową o stolik. Kronika wypadków medialnych", wyd. 2021.

5. Program TVP Historia "Spotkania z gwiazdami" odcinek 1, emisja 20 lutego 2013.

5. Program TVN "Uwaga. Kulisty sławy" odcinek "Ireny Jarockiej recepta na szczęście", emisja 29 lipca 2007.

Źródło: AIM
Dowiedz się więcej na temat: Irena Jarocka | Andrzej Kopiczyński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy