Reklama
Reklama

Mąż Katarzyny Gaertner żali się na Rodowicz: Maryla nam nie pomaga!

Kazimierz Mazur (68 l.) jest zaskoczony doniesieniami mediów o rzekomej pomocy ze strony Maryli Rodowicz...

Kilka tygodni temu do sieci trafił apel jednej z fundacji, która stara się pomóc słynnej kompozytorce w potrzebie.

Pani Katarzyna Gaertner (74 l.) kilka lat temu przeżyła prawdziwy dramat. Jej dom i cały dobytek spłonęły w pożarze.

Kompozytorka w wyniku silnego stresu doznała paraliżu nóg. Niedawno przeszła też udar.

Kolorowe gazety zaczęły donosić, że na szczęście pani Katarzyna może w tej trudnej sytuacji liczyć na swoich bogatych przyjaciół, w tym na Marylę Rodowicz, dla której Gaertner napisała m.in. hitową "Małgośkę".

Reklama

Artykuły te rozzłościły jednak męża Gaertner, który żali się, że Maryla wcale im nie pomaga!

"Był dobry odzew od Halinki Frąckowiak, dużo życzliwości mieliśmy od niej. I Staszek Sojka się zaangażował, Sławek Kowalewski z zespołu Trubadurzy, ale Maryla w ogóle... ale przecież nie musi.

Maryla nie chciała nawet udostępnić linku do strony fundacji na swoim profilu. Marek Piekarczyk udostępnił, Soyka też, ale Maryla nie chciała. Jak nie to nie. Nie musi. Jej prawo" - żali się Mazur w "Super Expressie".

Sama Rodowicz zapewnia jednak, że planuje pomóc swojej przyjaciółce w potrzebie.

"Pojadę do niej, porozmawiam i na pewno coś wymyślę" - zapewnia w "Na Żywo" Maryla.

Do tego to właśnie Maryla po pożarze w 2012 roku załatwiła pogorzelcom zimowe ubrania, aby było im ciepło, więc nie jest chyba tak, że gwiazda pozostawiła przyjaciół zupełnie bez pomocy...


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Maryla Rodowicz | Katarzyna Gaertner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama