Reklama
Reklama

Marcin Najman chce bronić granicy! Radykalne wyznanie!

Marcin Najman (42 l.) to zawodnik MMA, który chętnie komentuje wydarzenia polityczne i kulturowe w Polsce. Tym razem znów postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami i odniósł się do sprawy, która ma miejsce na granicy polsko-białoruskiej. Jego słowa szokują!

Marcin Najman jak ryba w wodzie czuje się podczas walk, ale również dobrze odnalazł się w show-biznesie. Zawodnik MMA znany jest ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi, a także z angażowania się w życie polityczne i kulturowe. Niedawno głośno było o nim za sprawą skandalu z Ryśkiem "Szczeną" z programu "Chłopaki do wzięcia". 42-latek postanowił skomentować poczynania mężczyzny, który pobił rodzinę i trafił do aresztu. Teraz Najman znów zapragnął o sobie przypomnieć i wygłosił przemyślenia na temat sytuacji, która ma miejsce na granicy Polski! Jego słowa mogą szokować...

Reklama

Marcin Najman chce bronić granicy! Szokujące wyznanie!

Pięściarz już w przeszłości pojawiał się w programach publicystycznych Telewizji Polskiej i mędrkował na temat wielu spraw. Teraz wymyślił sposób, jak rozwiązać problem imigrantów na granicy Polski i Białorusi. Jego metody są bardzo drastyczne...

Częstochowianin w przeciwieństwie do innych celebrytów nie popisał się empatią i nie chce pomóc migrantom. Przypominamy, że wśród gwiazd, które wykazał się dobrą wolną wolą i wsparły osoby koczujące, znalazła się m.in. Maja Ostaszewska, która zawiozła potrzebującym dary, a także Maciej Stuhr wraz z żoną. 

Musimy przyznać, że jego pomysł jest bardzo radykalny!

Zobaczcie również:

Marcin Najman został raperem. Posłuchajcie jego najnowszy utwór

Don Vasyl podpisał kontrakt z Marcinem Najmanem. 71-latek wystąpi na MMA!

Ewa Wachowicz zjadła w Peru świnkę morską. Nie zachwyciła się!

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziesz na naszym INSTAGRAMIE Pomponik.pl

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Marcin Najman
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy