Reklama
Reklama

Małgorzata Potocka nie skąpiła pieniędzy. Nie do wiary, na co wydała pół miliona

Małgorzata Potocka swoją karierę poświęciła rewii. Ten rodzaj widowiska, popularny w Polsce w okresie międzywojennym, obecnie nie cieszy się przesadnym zainteresowaniem. Potocka jednak się nie poddaje i nie żałując pieniędzy wciąż promuje ukochaną przez siebie sztukę.

Małgorzata Potocka, absolwentka Warszawskiej Szkoły Baletowej swoje życie i karierę związała z rewią

Małgorzata Potocka poświęciła życie rewii

W latach 90. Otworzyła w Warszawie Klub Tango, który działał przez 5 lat. W 2001 roku zrealizowała kolejny projekt: Teatr Sabat, w którym stara się, z różnym skutkiem, promować sztukę rewiową. 

Tego rodzaju widowiska, po szczytowym okresie popularności w latach 30. ubiegłego wieku, nie cieszą się w Polsce zbyt wielką popularnością. Potocka jednak za punkt honoru postawiła sobie przekonanie Polaków, że rewia absolutnie nie musi kojarzyć się z tandetą, chociaż bez piór się nie obejdzie…

Reklama

Małgorzata Potocka wydaje majątek na rewie

Żeby udowodnić swoje racje, nie żałuje grosza. Jak obliczył, tradycyjnie skrupulatny w zaglądaniu do portfeli, „Super Express”, na najnowsze przedstawienie w Teatrze Sabat Potocka wydała majątek. 

Mowa o kwocie sięgającej nawet pół miliona złotych. Na co poszły te pieniądze? Tego była żona Jana Nowickiego akurat nie zamierza ukrywać. W rozmowie z „Super Expressem” wyznała:

"Takie spektakle są bardzo drogie. Nie zabraknie moich ukochanych strusich piór". 

Jak ustalił tabloid, podczas jednego przedstawienia widzowie będą mogli podziwiać na scenie ponad 200 kostiumów, osobiście zaprojektowanych przez Potocką. Bilety też do tanich nie należą. Cena za show z kolacją waha się od 320 do 390 złotych za osobę, a bez kolacji – od 150 do 240 złotych. 

Małgorzata Potocka nie skąpi pieniędzy na swoje pasje

Ceny biletów na przedstawienie sylwestrowe zaczynają się od 1200 złotych za osobę.   Jak tłumaczy Potocka:

"Rewia jest moją miłością i zawsze była. W tym roku otrzymałam Złotą Glorię Artis za swoją działalność artystyczną i za stworzenie teatru rewiowego po wojnie. Postanowiłam więc zrobić spektakl przypominający i pokazujący mojej publiczności, jak się zaczęła rewia i jak wygląda. Ten spektakl jest wspomnieniem rewii od lat 30 do dzisiaj". 

Małgorzata Potocka dała się poznać jako osoba, która nie żałuje pieniędzy na swoje pasje. Kiedy kilka lat temu nabrała zwyczaju zabierania ówczesnego ukochanego, Iwo Orłowskiego na luksusowe wakacje, a to na wyspę Kos, a to do Juraty, pracownicy Teatru Sabat zarzucili jej, za pośrednictwem tygodnika „Na żywo”, że bawi się za ich pieniądze. 

Skończyło się falą odejść, jednak wygląda na to, że od tamtej pory pracownikom i szefowej jakoś udało się dojść do porozumienia. 

Zobacz też:

Małgorzata Potocka: Zawsze kochała do utraty tchu. O jej romansach i czterech małżeństwach plotkowała cała Polska

Jan Nowicki przed śmiercią złożył byłej żonie nietypową propozycję. Nie chciała nawet słyszeć

Małgorzata Potocka pozuje z młodszym chłopakiem

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Małgorzata Potocka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy