Reklama
Reklama

Jacksonowi odbiło na amen

Gwiazdor muzyki pop, Michael Jackson nadal szokuje. Tym razem wprawił w zdumienie Akona, swojego partnera w najnowszym przedsięwzięciu muzycznym, gdy na wyjście do kina ubrał... piżamę.

Akon, amerykański raper i piosenkarz R&B, który pracuje właśnie z Michaelem Jacksonem nad nową płytą, był zachwycony, gdy Jackson zaprosił go na wspólne rodzinne wyjście do kina - donosi portal Wenn.

Raper przeżył jednak szok, gdy zobaczył strój piosenkarza. Zwierza się: "Powiedziałem mu: Naprawdę chcesz w tym wyjść? Był w piżamie, więc czekałem, aż się przebierze. On wziął tylko szalik i okręcił go sobie wokół głowy. Potem chwycił dzieci i im też zawinął szaliki na głowach. Więc ja wziąłem mój szalik, zrobiłem z nim to samo, i w ten sposób wyszliśmy" - opowiada Akon.

Reklama
PAP/pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy