Reklama
Reklama

Gojdź przeżywa śmierć przyjaciela na Facebooku! Przedawkował narkotyki!

"Doktor" Krzysztof Gojdź (45 l.) jest wstrząśnięty tą tragedią...

Najsłynniejszy "lekarz polskich celebrytek" sam pokochał ścianki na tyle, że niemal z nich nie schodzi.

W mediach wywołał już kilka burz, bo Krzysiek lubi czasami opowiedzieć, które to gwiazdy korzystają z jego usług. 

Tym razem Gojdź poruszył niezwykle poważny i ciężki temat, związany z zażywaniem narkotyków.

Okazuje się bowiem, że w gronie jego najbliższych znajomych doszło ostatnio do tragedii. Jego przyjaciel zmarł z przedawkowania! 

"Wczoraj na domówce zmarł znajomy, lat 26. Przed nim było całe życie. Był duszą towarzystwa. Przedawkował... Ćpanie. Narkotyki wszędzie. W każdym klubie... Na każdej imprezie w toalecie jawne wciąganie kreski coxu (kokainy) do nosa to już norma. 

Reklama

Bo to teraz modne jest wciągać. Bo jak inaczej się bawić, być cool, fajnym, odważnym w rozmowach?" - pisze Gojdź.

Gojdź przyznał, że sam nie bierze, ale zdarzyło mu się w przeszłości co nieco spróbować. 

Pod wpisem rozgorzała dyskusja wśród internautów. Wielu z nich zauważyło, że moda na narkotyki jest lansowana przez gwiazdy i celebrytów. 

Niedawno było przecież głośno o zatrzymaniu dilera gwiazd, który zaopatrywał połowę polskiego show-biznesu!

Trudno więc nie zgodzić się z tymi opiniami...

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Gojdź
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy